W sobotnim starciu hokejowej Superligi UKH Start 1954 Gniezno musiał uznać wyższość Pomorzanina Toruń. Ekipa z Grodu Kopernika triumfowała w Pierwszej Stolicy Polski 8:4.
Torunianie zanotowali bardzo dobre wejście w mecz. W nieco ponad dziesięć minut zdobyli cztery bramki, co było bolesne dla gospodarzy. Receptę na pokonanie golkipera Startu znajdowali tacy zawodnicy jak Rafał Szrejter (2), Damian Mondrzejewski czy Michał Raciniewski. Na trafienia rywali w 16. minucie odpowiedział Maksymilian Pawlak.
Niestety, kolejna bramka pasła łupem przyjezdnych, a na listę strzelców wpisał się ponownie Rafał Szrejter. Po kilku minutach odpowiedział Maciej Wejerowski, a później znów trafienie zainkasował reprezentant gości Krystian Sudoł. 29. i 32. minuta przyniosły gole gospodarzy – Wejerowskiego i Arkadiusza Brożka. Miejscowym udało się zbliżyć do rywali na dwie bramki (4:6). W końcówce to Pomorzanin podkreślił swoją wyższość. Wynik na 8:4 ustalili Krystian Makowski i Rafał Szrejter.
Start zagrał w składzie: Brożek, Wejerowski, Trzaskawka, Szymański, Pawlak, Kosicki, Konieczny, Jarzyński, Grotowski, Cyprych, Małecki.
0 komentarzy