Piłka nożna

Mieszko - Piaski 3-1 
Konin - Mieszko 2-2
Mieszko - Śrem 2-0

Żużel

Start - Kolejarz 60-30
Polonia - Start - 53-37
Start - Polonia 45-45

Koszykówka

Władysławowo - MKK 63-82
MKK - Sopot 81-79
MKK - Tarnowo P. 87-92

Piłka ręczna

Strzałkowo - Szczypiorniak 35-33
Środa - Szczypiorniak 25-28 
MKS - Kobierzyce 28-20

Futsal

Futbalo - KS 2-2
KS - Red Devils 2-2
Białystok - KS 10-3

Start w końcu z punktem, Stella zerwała się za późno

Start Gniezno w końcu otworzył swoje konto punktowe w Superlidze, a Stella nie dopisała ani jednego po meczu z Grunwaldem. Zobaczmy co działo się w obu spotkaniach.

Aż sześciu kolejek potrzebowali czerwono-czarni, aby zainkasować pierwszy punkt w rozgrywkach. Dziś przy Sportowej zremisowali rzutem na taśmę z AZS AWF, po bramce na 51.sekund przed końcem, z karnego strzału rożnego autorstwa Błażeja Zielińskiego. Wcześniej gnieźnianie prowadzili 1-0 i 2-1, jednak goście za każdym razem odpowiadali. W serii karnych trafili Poltaszewski i Wesołowski, niestety pudła Stawskiego, Kosickiego i Wejerowskiego przekreśliły szanse na dodatkowy punkt.

Start 1954 Gniezno – AZS AWF Poznań 3-3

Bramki dla Startu: Zieliński 2, Wejerowski

Stella nie miała wiele do powiedzenia z Grunwaldem do… 45 minuty. Przegrywała 0-4 i dopiero na kwadrans przed końcem zerwała się do odrabiania strat. Najpierw w 45.minucie trafił Marcin Lewartowski po karnym strzale rożnym, a sześć minut później drugie trafienie zaliczył Robert Grotowski, po zamieszaniu w polu strzałowym. To było za mało, bo Grunwald więcej błędów nie popełnił.

Stella Gniezno – Grunwald Poznań 2-4

Bramki dla Stelli: Lewartowski i Grotowski

29 października 2022 | 19:58

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *