Piłka nożna

Wiara L. - Mieszko 2-6
Mieszko - Ostrovia 3-0
Mieszko - Centra 1-2

Żużel

Stal - Start 57-32
Start - Stal 38-52
Start - Kolejarz 50-40

Koszykówka

MKK - PKK 99 97-59
Transbruk - MKK 93-62
Wiara L. - MKK 73-77

Piłka ręczna

JKS - MKS 23-24
MKS - Energa 30-28
Szczypiorniak - Gwardia 30-48

Futsal

KS - TAF 9-1
Lębork - KS 11-2
KS - Red Devils 2-4

Szykował się pogrom, a skończył horror

Niesamowitą dramaturgię miał pierwszy mecz nowego sezonu Superligi z udziałem Stelli. Gnieźnianie wygrali z Wartą 5-4, fundując sobie na własne życzenie nerwową końcówkę.

Spotkanie rozpoczęło się koncertowo w wykonaniu gospodarzy. Strzelanie zaczął zaczął w 13.minucie Lewartowski z krótkiego rogu, a jeszcze przed przerwą w ten sam sposób bramkarza rywali pokonał H.Grotowski. Po wznowieniu ponownie skutecznie egzekwowaliśmy ten stały fragment gry, a drugiego gola zapisał na swoje konto Lewartowski. Warta próbowała szczęścia pod nasza bramką, ale to Stella była skuteczna i w kolejnym kwadransie wpakowała jeszcze dwa gole (Wejherowski i Grotowski)

Nieoczekiwanie wszystko zmieniła pierwsza bramka Warty w 52.minucie (Cyprych), która wywróciła wszystko do góry nogami. Stelliści oddali inicjatywę, a rywale nacierali z furią. Efektem były jeszcze trzy gole, na szczęście na więcej już poznaniakom nie starczyło czasu.

Stella Gniezno – Warta Poznań 5-4 (2-0)

Bramki dla Stelli: Grotowski i Lewartowski 2, Wejerowski

09 września 2023 | 21:35

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *