Srogiej lekcji gry udzielili dziś koszykarze rezerw Arki AMW gnieźnieńskim „Orłom” w meczu II ligi. Sklep Polski MKK odbił się niczym od ściany, nie mając żadnych argumentów w grze z gdynianami. Przegraliśmy 64-91 i idealnie pasuje tutaj pytanie – czy to my byliśmy tak słabi, czy goście tak silni?

Gdyby wymienić wszystkie składowe każdego spotkania koszykarskiego, trudno byłoby doszukać się elementu, w którym gnieźnianie byli dziś skuteczniejsi od Arki. Skuteczność, dynamika, kultura gry, czy finezja – goście dziś mieli pełen pakiet atutów w swoim portfolio. A że korzystali z nich z dawno niewidzianą łatwością, to  emocje w hali im. Mieczysława Łopatki opadły zaskakująco szybko, bo już po kwadransie gry. Przyjezdni prowadzili wtedy prawie… 30 punktową różnicą i kibice mogli tylko spoglądać na powiększającą się stratę gospodarzy na świetlnej tablicy. 

Arka grała z pomysłem i przede wszystkim niesamowicie skutecznie. Rzuty trzypunktowe przychodziły im w pewnym momencie z taką łatwością, że miało się wrażenie, iż każda próba będzie za chwilę skuteczna. Brylowali w tym elemencie Mateusz Kaszowski i Adrian Pajkert, którzy w sumie sześciokrotnie potrafili znaleźć drogę do kosza. A MKK? Znów irytująco zaczął tracić piłki, powietrze zaczęło coraz bardziej schodzić z podopiecznych Arkadiusza Konowalskiego i do przerwy mieliśmy prawdziwy pogrom 33-58. Przez 20 minut trafiliśmy z gry zaledwie 8 razy!

W drugiej części mogliśmy już tylko liczyć na cud, który nie nadszedł. Co prawda nie traciliśmy już dystansu do Arki, ale żadnego przełomu w grze nie było widać. Nic nie dawały kolejne zmiany, rotowanie składem i trzypunktowe próby, by szybciej niwelować stratę. Goście znad morza ciągle kontrolowali intensywność tego meczu, dalej trójki z dystansu trafiał z łatwością rozgrywający M.Kaszowski (w sumie 32 punkty) i można już było tylko się modlić, by mecz nie skończył się blamażem. Ostatecznie przegraliśmy 64-91, nie wygrywając żadnej kwarty. Takiej sytuacji nie było w tej hali dawno z udziałem Orłów.

Sklep Polski MKK – Arka AMW II 64-91 (16-21, 17-37, 14-14, 17-19)

Punkty dla MKK: Leśniczak 19 (2/5), Barański 11, Wietrzyński, Nocek, Dobrzycki, Tyborowski i Kotwasiński po 5, Sobkowiak 4, Rau i Kiełpiński 2, Rutkowski 1