Pierwszy z gnieźnieńskich zespołów właśnie dowiedział się o przedwczesnym zakończeniu ligowych zmagań. PZKOsz anulował resztę sezonu, więc Sklep Polski MKK ma już wakacje. Sezon gnieźnianie zakończyli na 6. miejscu.
Chyba nikt z nas nie spodziewał się, że sezon zakończy się tak szybko. Pesymiści nie widzieli nas w fazie play off, co faktycznie oznaczałoby szybkie zakończenie rozgrywek sezonu 2019/2020. My natomiast udział w fazie play off zapewniliśmy sobie na kolejkę przed zakończeniem sezonu regularnego i jak się okazało – całego sezonu. Epidemia koronawirusa zwyciężyła, wysyłając zawodników do domu a kibicom naszej drużyny zabierając to, na co zawsze czekają, czyli mecze o być albo nie być.
Sezon 2019/2020 ostatecznie zawodnicy Trenera Arkadiusza Konowalskiego kończą na 6. miejscu w tabeli, co w pięcioletniej historii występów na drugoligowych parkietach jest drugim najlepszym wynikiem zespołu. Co można powiedzieć o minionych rozgrywkach?
Przede wszystkim oswoiliśmy się ze swoją halą, która stała się naszym atutem. W poprzednim sezonie mieliśmy bilans ujemny 4-8, rzadko dając naszym kibicom powody do radości. Odwrotna sytuacja miała miejsce w tym roku, kiedy porażki ponieśliśmy jedynie dwukrotnie (Arka Gdynia, Decka Pelplin ). Gorzej natomiast radziliśmy sobie w spotkaniach wyjazdowych, w jedenastu rozegranych spotkaniach tylko trzy razy schodziliśmy z parkietu zwycięzcy. Na pewno żal kilku spotkań wyjazdowych, które sztuką było przegrać. Mecze wyjazdowe w Toruniu, Gdańsku czy Gdyni mogły zdecydowanie paść naszym łupem.
Jako klub na pewno okrzepliśmy organizacyjnie, rozgrywając drugi sezon na hali widowiskowo -sportowej im. Mieczysława Łopatki. Co pokaże przyszłość ? Na chwilę obecną Klub działa jak zresztą cały kraj w trybie awaryjnym, obserwując wydarzenia którego główny bohater jest niewidzialny. Postaramy się Was na bieżąco informować o podejmowanych przez nas krokach. Już dziś zapowiadamy małą zabawę dla naszych kibiców, jej start planujemy na najbliższy poniedziałek.
tekst: MKK Gniezno
0 komentarzy