Własny parkiet nie jest w tym sezonie wielkim atutem koszykarzy MKK. Dziś przy Sportowej gnieźnianie znów przegrali, tym razem z sąsiadem w ligowej tabeli z Torunia 81-89.
To nie było porywające spotkanie w wykonaniu gnieźnieńskich koszykarzy. Mecz z drużyną sąsiadującą w tabeli był niezwykle ważny w kontekście play-offów i tego egzaminu nie zdaliśmy. Trzeba jednak dodać, że MKK zagrał bez dwóch ważnych graczy – kontuzjowanego Emila Rau’a i chorego Mikołaja Czyża.
Dziś kluczem do wygranej gości była spokojna i równa gra. Nam zabrakło nie tylko skuteczności, ale i przede wszystkim zaciętości w grze. Tylko na początku trzeciej kwarty, gdy serię trzech rzutów trójkowych zaliczył Artur Kozłowski, gnieźnianie objęli jedyne prowadzenie i wyraźnie się poderwali, jednak rywale szybko znaleźli na to odpowiedź. Nie grali błyskotliwej koszykówki, jednak w kluczowych momentach byli niezwykle skuteczni. Gospodarze starali się jeszcze w ostatnich minutach zbliżyć do rywali, ale ci nie wypuścili tak mozolnie wywalczonej przewagi. W tabeli MKK jest na 8.pozycji
Sklep Polski MKK Gniezno – AZS UMK Transbruk Toruń 81-89 (13-20, 20-19, 25-32, 23-18)
Punkty dla MKK: Kotwasiński 19, Leśniczak 17, Wietrzyński 13, Kozłowski i Dobrzycki 11, Kurka 5, Szydłowski 4, Gorzelany 1
0 komentarzy