Dobry pierwszy kwadrans, a po nim już dominacja Noteci. MKK przegrał wyraźnie z jednym z faworytów 2.ligi z Inowrocławia 59-77. Po świetnym kwadransie otwierającym mecz, dalej gnieźnianie nie mieli nic do powiedzenia.
Mimo iż gnieźnianie wygrali w Inowrocławiu w pierwszej rundzie, wiadomo było, że to nie będzie łatwe spotkanie. Noteć wzmocniła się w ostatnich tygodniach dwoma graczami, w tym królem strzelców 1.ligi, Nelsonem. MKK zaczął obiecująco, prowadząc kilkoma punktami przez pierwszy kwadrans. Katastrofy nic nie zapowiadało, jednak trzypunktowy rzut Wietrzyńskiego był momentem zwrotnym. Przy prowadzeniu 28-20 gnieźnianie stracili argumenty, inowrocławianie z każdym rzutem zaczęli grać swobodniej i ostatnie fragmenty drugiej kwarty przegraliśmy 0-16!
Obraz nie zmienił się po wznowieniu gry. Noteć poczuła, że przejęła kontrolę nad meczem, grała kombinacyjnie, my natomiast głównie szukaliśmy szczęścia w rzutach z dystansu. Przed ostatnią częścią przy niemal 20-punktowej przewadze gości, losy pojedynku były już rozstrzygnięte.
Sklep Polski MKK Gniezno – Ciech Noteć Inowrocław 59-77 (17-14, 11-22, 7-18, 24-23)
Punkty dla MKK: Dobrzycki 17, Szydłowski 12, Kotwasiński 9, Czyż 7, Leśniczak 5, Kurka, Rau i Wietrzyński 3
0 komentarzy