Piłka nożna

Mieszko - Huragan 0-3
Victoria - Mieszko 2-0
Mieszko - Leszno 2-0

Żużel

Stal - Unia T. 49-41
Daugavpils - Start - 51-39
Piła - Start 44-46

Koszykówka

MKK - GAK 92-80
MKK - Boruta 73-64
Tarnovia - MKK 82-67

Piłka ręczna

MKS - Zagłębie 25-34
Mylny - MKS 31-32
MKS - FunFloor 19-32

Futsal

Futbalo - KS 2-3
TAF - KS 5-6
KS - Bojano 4-1

Totalna rozpacz. Przegrali wygrany mecz

Mieli zwycięstwo niemal w kieszeni i znów zrobili rywalom prezent. Sklep Polski MKK prowadził dziś we Władysławowie już 18 (!) punktami, by ostatecznie przegrać z miejscowym SMS 82-78

To wyjątkowo bolesna porażka naszych „Orłów”. Dziś niestety wznieśli się na swój normalny poziom tylko w dwóch pierwszych kwartach, później już tylko pikowali w dół. SMS był teoretycznie najłatwiejszym rywalem, bowiem w tym sezonie nie odniósł jeszcze wygranej, jednak przełamał się w najgorszym dla nas momencie.

Gnieźnianie plan realizowali tylko w pierwszej części. Znów udowodnili, że trudno im utrzymać pewien poziom i po wysokim prowadzeniu nawet 18 punktami na początku 3. kwarty, na własne życzenie oddali inicjatywę gospodarzom. Nasze tryby kompletnie zatarły się w ostatniej części, gdy przez ponad 6 minut tylko Kotwaiński i Leśniczak potrafili trafić do kosza, z czego miejscowi skrzętnie skorzystali. Na 220 sekund przed końcem meczu mieliśmy remis i wojnę nerwów, którą lepiej rozegrali koszykarze znad morza. Rozpędzeni zaczęli trafiać z każdej pozycji, czemu mogliśmy nie tylko przyglądać. Wprawdzie po rzucie Leśniczaka na 7 sekund przed końcem traciliśmy tylko 2 oczka, ale gospodarze nie wypuścili takiej szansy z rąk. Po faulu wykorzystali oba rzuty osobiste, a przerwa na żądanie trenera Arkadiusza Konowalskiego nie przyniosła żadnego rezultatu.

Szkoda kolejnej wypuszczonej szansy z rąk, bo dziś SMS był do pokonania w „cuglach”. Mecz nad morzem udowodnił, że gnieźnianie mają wyraźny problem z utrzymaniem koncentracji przez 40 minut i jeśli nie poprawią czegoś w tym elemencie, możemy mieć dużo większe problemy. Słabo zagrał dziś najlepszy w tym sezonie Daniel Kotwasiński. Rozgrywający rzucił zaledwie 3 oczka, podobnie jak ubiegłoroczny silny punkt zespołu – Emil Rau. Dla odmiany swój najlepszy występ zaliczył Adam Bednarczyk. On był szykowany na lidera już przed rokiem, oby utrzymał dobrą dyspozycję na dłużej.

SMS PzKosz Władysławowo – Sklep Polski MKK Gniezno 82-78 (18-24, 17-24, 23-18, 24-12)

Punkty dla MKK: Bednarczyk 17, Rutkowski 12, Leśniczak 10, Barański i Sobkowiak 9, Szydłowski 7, Wietrzyński 5, Kotwasiński, Janowski i Rau 3,

21 listopada 2020 | 21:44

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *