„Ubiłbym cię jak kotleta” – napisał pod jednym z postów zamieszczonych przez Karolinę Koszelę, polski kadrowicz w judo. Sprawą już interesuje się krajowy związek.
Dziś będzie o obrzydliwym hejcie, jaki spotkał Karolinę Koszelę, znaną sportsmenkę z Gniezna. Pod jednym z postów, który zamieściła w mediach społecznościowych, pojawiły się komentarze od… reprezentanta młodzieżowej kadry narodowej w judo.
„Wyrwałbym Ci kłaki.” „Ubiłbym Cię jak kotleta.” „I jeszcze zrobiłbym to, i tamto…” Autorem tych bluźnierstw jest Dawid Mechowski (na zdj.ponizej), który w tak bezpardonowy sposób postanowił wyżyć się na gnieźniance. Ta oczywiście nie zostawiła tej sprawy bez echa, zamieszczając screeny wpisów i komentując całą sytuację.
– Nie mogę przejść obok tego obojętnie! To nie jest tylko kwestia mnie jako osoby, którą ktoś zaatakował w sieci. To sprawa społeczna! Jak można pozwalać, by młody sportowiec, który ma być wzorem do naśladowania, reprezentantem Polski, dopuszczał się tak skandalicznego zachowania? Czy Polski Związek Judo akceptuje takie postawy? Czy takie zachowanie jest zgodne z wartościami sportu i kodeksem etyki sportowca? – napisała Koszela.
Sportowiec zdążył się zorientować, że zrobił coś obrzydliwego, przeprosił gnieźniankę, jednak sprawą zainteresował się już związek. Jak twierdzi na łamach WP SportoweFakty.pl sekretarz generalny Piotr Masajak, związek nie zbagatelizuje tej sprawy. – Zarząd Polskiego Związku Judo przekaże sprawę do rozpatrzenia komisji dyscyplinarnej. Potępiamy i nie rozumiemy tego zachowania. Nie odpowiadamy za wszystkich zawodników, ale oczywiście nie możemy dopuścić, by tego typu postawy występowały wśród naszych reprezentantów.
fot. JudoStat.pl, Facebook.com/K.Koszela
0 komentarzy