Kolejarz Opole nie powiedział jeszcze ostatniego słowa i chce sprawić niespodziankę w Gnieźnie. W rewanżowym półfinale, szeregi opolan zasili kontuzjowany od kilku tygodni Stanisław Mielniczuk.
Start musi tylko, lub aż postawić kropkę nad „i” w niedzielę w Gnieźnie. Wygrana 46-44 w Opolu stawia gospodarzy w komfortowej sytuacji, ale o spokoju nie może być mowy. Tym bardziej, że Kolejarz chce postawić się w Gnieźnie i awizuje najsilniejszy możliwy skład.
Wraca do niego Mielniczuk, który doznał kontuzji podczas lipcowego półfinału Speedway of Nations. Ukrainiec był Od tamtej pory był zastępowany przez klubowych kolegów, teraz wraca i choć nie wiadomo w jakiej będzie dyspozycji, może to być handicap i „motywator” dla przyjezdnych. Jak prezentował się do tej pory? Dużo lepiej Ukrainiec wyglądał w Opolu, gdzie wykręcał świetną średnią 2,1 pkt/bieg. Na wyjazdach było już jednak dużo gorzej (1,43), co na razie daje mu 17. średnią ligi. Oba zestawienia przedstawiają się następująco:
Ultrapur Start Gniezno: 9. Hubert Łęgowik 10. Casper Henriksson 11. Sam Masters 12. Kyle Howarth 13. Kevin Fajfer 14. 15. Patryk Budniak
OK Kolejarz Opole: 1. Mathias Thornblom 2. Robert Chmiel 3. Lars Skupień 4. Emil Breum 5.Stanisław Melnyczuk 6. Oskar Stępień 7. Jakub Fabisz
0 komentarzy