Piłka nożna

Kobyla Góra - Mieszko 0-6
Międzychód - Mieszko 1-2
Mieszko - Śrem 2-0

Żużel

Start - Kolejarz 60-30
Polonia - Start - 53-37
Start - Polonia 45-45

Koszykówka

MKK - Kutno 93-85
Toruń - MKK 80-68
Gdynia - MKK 58-88

Piłka ręczna

Elbląg - MKS 23-32
Szczypiorniak - Włoszakowice 34-28
MKS - Kobierzyce 28-20

Futsal

KS - Gdańsk 4-4
Poznań - KS 6-2
Białystok - KS 10-3

Lipok: „Nasza pozycja jest dla wielu niespodzianką”

Nie chcemy zaprzestać na tym co mamy – mówi Żaneta Lipok. MKS mimo wywiezienia punktu z Elbląga, był niepocieszony, bo zwycięstwo miał na wyciągnięcie ręki.

To jak zmienił się MKS na przestrzeni ostatnich miesięcy, świadczy chociażby ta sytuacja. Jeśli jeszcze niedawno punkt z każdej „delegacji” bralibyśmy z pocałowaniem reki, dziś zawodniczki czują niedosyt z każdej straty. Tak było wczoraj, gdy gnieźnianki mogły postawić kropkę nad”i”, jednak nie wykorzystały ostatniej akcji i w rzutach karnych uległy Startowi.

Żaneta Lipok w telewizyjnym wywiadzie mówiła, że zespół nie chce poprzestać na tym co już ma. – Nie chcemy poprzestać na tym co mamy, bo w tej chwili jesteśmy czwarte w tabeli, ale nasza praca wcale się nie skończyła. W ostatnich minutach meczu na pewno nasz atak nie poszedł po naszej myśli. Naszym celem było wywiezienie trzech punktów, ale musimy cieszyć się z tego co mamy, pomimo osłabienia. (…) Myślę, że nasza pozycja jest dla wielu niespodzianką, ale my przed sezonem mierzyłyśmy wysoko i nasz okres przygotowawczy wyglądał bardzo dobrze. Ja osobiście wiedziałam, że to nie będzie tylko szóste miejsce, które było celem minimum, ale będziemy walczyć o wyższe cele – zakończyła skrzydłowa MKS.

08 lutego 2024 | 20:02

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *