Piłka nożna

Golina - Mieszko 0-1
Mieszko - Korona 1-1
Mieszko - Śrem 1-3

Żużel

Start - Unia 48-42
Unia - Start 51-38
Start - Kolejarz 53-37

Koszykówka

MKK - GAK Gdynia 94-65
Arka Gdynia - MKK 50-95
Elbląg - MKK 74-71

Piłka ręczna

MKS - Zagłębie 18-31
Gwardia - Szczypiorniak 42-35
SPR - Szczypiorniak 30-25

Futsal

Łowicz - KS 3-3
KS - Konin 4-2
Bojano - KS 9-2

Malwina Hartman zabrała głos po fatalnym zdarzeniu

Kontuzja Malwiny Hartman przyćmiła nieco wczoraj radość, z wygranego meczu z Galiczanką. To kolejne tak przykre zdarzenie, które przytrafiło się drużynie MKS w tym sezonie.

Dwa oblicza ma ten sezon dla gnieźnieńskiej drużyny. Sportowo MKS prezentuje się świetnie i już dziś uznawany jest za „niespodziankę sezonu”, depcząc po piętach najsilniejszym zespołom w Polsce. Niestety jest to okupione plagą kontuzji.

Do wyłączonych z gry Justyny Świerżewskiej i Martyny Matysek, wczoraj dołączyła Malwina Hartman. Bramkostrzelna zawodniczka pechowo zderzyła się z rywalką, doznając kontuzji kolana. Jak poważny to uraz? – Na ten moment jeszcze nie wiem – powiedziała nam dziś rozgrywająca. – Musimy poczekać do momentu wykonania dokładnych badań, które mam niedługo zaplanowane. Na razie na pewno nie wrócę do gry, a co będzie dalej, czas pokaże. 

Gdyby 26-latka nie wróciła do gry w tym sezonie, byłaby to ogromna strata dla już przetrzebionej drużyny. Szczególnie, że na horyzoncie są play-offy, czyli najważniejsza część sezonu. Tak doświadczonej i pewnej snajperki, nie jest w stanie na ten moment zastąpić żadna zmienniczka.

14 lutego 2024 | 17:10

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *