Piłka nożna

Kobyla Góra - Mieszko 0-6
Międzychód - Mieszko 1-2
Mieszko - Śrem 2-0

Żużel

Start - Kolejarz 60-30
Polonia - Start - 53-37
Start - Polonia 45-45

Koszykówka

MKK - Kutno 93-85
Toruń - MKK 80-68
Gdynia - MKK 58-88

Piłka ręczna

Elbląg - MKS 23-32
Szczypiorniak - Włoszakowice 34-28
MKS - Kobierzyce 28-20

Futsal

KS - Gdańsk 4-4
Poznań - KS 6-2
Białystok - KS 10-3

Malwina Hartmann mówi o przyczynach porażki

Szczypiornistki MKS dzielnie walczyły do ostatnich sekund o jak najkorzystniejszy wynik z KPR Kobierzyce. Rywalki były jednak w przekroju całego meczu lepsze, a o porażce zadecydowały błędy. Przyznała to po spotkaniu Malwiną Hartmann.

MVP gnieźnieńskiego zespołu nie miała wątpliwości, że to zbyt duża liczba prostych błędów była kluczem do zwycięstwa rywalek. Nie pomógł w tym także słaby początek drugiej połowy, który ustawił cały mecz. – Słabo weszłyśmy w drugą część, ale to przede wszystkim błędy zadecydowały – mówiła nam. – One dodały im skrzydeł, więc gdyby nie one i nasza słaba skuteczność, to byłoby inaczej. Nie wiem skąd tak słaba nasza postawa? Może nerwy? Na pewno gra w przewadze nam nie szła, KPR był pewniejszy w tym elemencie. Może za bardzo chciałyśmy to wygrać? To na pewno nie był nasz dzień, ale nasz cel jest ciągle ten sam. Chcemy być w szóstce, chcemy rozwijać się i wypracować sobie przewagę przed drugą rundą – zakończyła Hartmann.

31 stycznia 2024 | 21:06

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *