Piłka nożna

Mieszko - Huragan 0-3
Victoria - Mieszko 2-0
Mieszko - Leszno 2-0

Żużel

Start - Lokomotiv 54-36
Landshut - Start 32-58
Start - Piła 49-41

Koszykówka

MKK - GAK 92-80
MKK - Boruta 73-64
Tarnovia - MKK 82-67

Piłka ręczna

MKS - Zagłębie 25-34
Mylny - MKS 31-32
MKS - FunFloor 19-32

Futsal

Futbalo - KS 2-3
TAF - KS 5-6
KS - Bojano 4-1

Niepewny powrót kluczowych zawodniczek MKS-u

Piłkarki ręczne MKS-u mają za sobą pożyteczny wyjazd na Słowację i wczorajszy sparing z PR Poznań. Teraz pozostaje czekać tylko na ligę i dobrą dyspozycję całego zespołu w obliczu kontuzji kluczowych zawodniczek. 

Gnieźnieński zespół zrealizował już wszystko, co miał zaplanowane przed pierwszym ligowym meczem już w nowym roku. Mecze z wymagającymi rywalkami podczas krótkiego zgrupowania na Słowacji i sparing z drużyną z Poznania (nie odnotowano rezultatu) mają dać skutek już za dwa tygodnie podczas superligowego wznowienia sezonu. Wiadomo, że do zespołu nie wróci już poważnie kontuzjowana Justyna Świerżewska, ciągle niepewny jest też powrót Martyny Matysek. Pozostaje zatem liczyć na te ogniwa, które do tej pory nie wskoczyły jeszcze na 100% obroty. Kluczowa będzie na pewno postawa Moniki Łęgowskiej.

Supersnajperka była w minionym sezonie w niesamowitym gazie, w tym, coś się zacięło. Nadzieję dają ostatnie występy Łęgowskiej, które mogą być zapowiedzią powrotu do stabilności i pewności na parkiecie. Ona sama jak przyznaje, czuje się bardzo dobrze. –  Ja się czuję naprawdę dobrze pod każdym względem. Fizycznie jest wszystko OK, nie przywiązuję wagi jednak do bramek w sparingach, najważniejsze że zagrałyśmy z mocnymi rywalkami i sprawdziłyśmy się na ich tle.

Szczypiornistka MKS mimo to żałuje, że w obliczu tak ważnej części sezonu, z drużyny wypadają kluczowe nazwiska. – To duża strata, nie ma co ukrywać. Na pewno przy braku Justyny i Martyny musimy wzmocnić środek obrony i nad tym pracujemy i generalnie musimy w swojej grze sporo zmienić. Turniej na Słowacji dał nam możliwości sprawdzenia różnych wariantów i szachowania grą. Pomimo straty ważnych ogniw, musimy zapełnić te luki, nie mamy teraz żadnego wyjścia – kończy zawodniczka.

21 grudnia 2023 | 21:23

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *