Piłka nożna

Huragan - Mieszko 2-0
Mieszko - Chodzież 1-1
Wiara Lecha - Mieszko 1-0

Żużel

Start - Kolejarz 53-37
Kolejarz - Start 44-46
Tarnów - Start 47-43

Koszykówka

MKK - ...
MKK - ...
MKK - ...

Piłka ręczna

Start - MKS 34-34
MKS - ....
MKS - .....

Futsal

KS - ....
KS - ....
KS -....

Villads Nagel: „Trzeba mieć w Gnieźnie jaja”

Czy to on może być kluczem do wygrania całego finału z Unią Tarnów? Być może, choć jedno jest pewne – klub bardzo na to liczy. Po raz pierwszy u nas, Villads Nagel.

Wielkimi krokami zbliża się wyczekiwany dwumecz, który zadecyduje być może nawet o przyszłości gnieźnieńskiego Startu. Wiele już powie pierwszy mecz finałowy, który odbędzie się w najbliższy weekend w Tarnowie. Start na pewno nie pojedzie tam z Mikołajem Czaplą, za to zjawi się z młodym i nieobliczalnym Duńczykiem – Nagelsem. Jak 17-latek czuje się w Gnieźnie? Mimo młodego wieku trzeba uczciwie przyznać, że przed mikrofonem radzi sobie wyjątkowo swobodnie. – Jest świetnie – przyznał nam po meczu z Opolem. – Zostałem tutaj bardzo dobrze przyjęty i od razu poczułem się nie jak ktoś kto przyszedł na chwilę, a jak część zespołu. Bardzo dobrze odbieram trenera i kolegów z zespołu, nawet spodobał mi się tor w Gnieźnie, choć nie jest łatwy.. Super była też dziś atmosfera, dawno tylu zdjęć nie porobiłem z kibicami. Super.

Zawodnik sporo czasu spędził na analizowaniu nawierzchni i toru przed swoim debiutem w niedzielę. Chciał dobrze się zaprezentować, a wiedział, że nie jest łatwo znaleźć tutaj dobre ustawienia w krótkim czasie. – Na pewno trzeba tutaj sporo pojeździć, bo tor jest specyficzny i trochę pofalowany. Trochę trzeba sprężyć „jaja”, żeby się tutaj napędzać, bo nie ma za wiele miejsca do wyprzedzania. Przypomina mi kilka torów w Danii, więc jest to dla mnie dodatkowy atut. Problemem jest jedynie to, że starty nie są moją najsilniejszą bronią, ale uwielbiam walczyć na dystansie i to z kolei jest mój atut. Wiem, że przed nami bardzo ekscytujący finał i mam zamiar dobrze się w nim bawić – kończy Nagels

03 września 2024 | 17:12

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *