Piłka nożna

Mieszko - Huragan 0-3
Victoria - Mieszko 2-0
Mieszko - Leszno 2-0

Żużel

Stal - Unia T. 49-41
Daugavpils - Start - 51-39
Piła - Start 44-46

Koszykówka

MKK - GAK 92-80
MKK - Boruta 73-64
Tarnovia - MKK 82-67

Piłka ręczna

MKS - Zagłębie 25-34
Mylny - MKS 31-32
MKS - FunFloor 19-32

Futsal

Futbalo - KS 2-3
TAF - KS 5-6
KS - Bojano 4-1

Dwudziestominutowy koszmar Mieszka (relacja)

Bez punktów wracają z Wejherowa piłkarze Mieszka. Gnieźnianie grali poprawnie przez ponad godzinę, a potem…. zafundowaliśmy sobie dwudziestominutowy koszmar.

Kuriozalny przebieg miał dzisiejszy mecz Mieszka w Wejherowie. Gnieźnianie całkiem nieźle radzili sobie nad morzem do 65 minuty, a co było potem, najlepiej przemilczeć. Wystarczyła strata pierwszej bramki, byśmy przestali w ogóle grać w piłkę. O ile wcześniej potrafiliśmy zameldować się pod bramką miejscowych, co więcej, nawet była szansa objąć prowadzenie po strzale Brylewskiego, o tyle w ostatnich 25 minutach zeszło z nas całkowicie powietrze.

Zaczęło się od prostego błędu w obronie i pierwszego gola dla Gryfa autorstwa Mateusza Duchowskiego i to w momencie, gdy wcale nie wyglądaliśmy gorzej od wejherowian. Nie minęły cztery minuty i gospodarze znów mogli się cieszyć, bo najpierw daliśmy gospodarzom zbyt wiele miejsca na środku boiska, piłka powędrowała na prawe skrzydło i płaskie podanie w pole karne do Duchowskiego zakończyło się strzeleniem drugiego gola przez tego zawodnika. Mieszkowcy zaczęli od tego momentu całkowicie tracić kontrolę nad wydarzeniami i kolejne 120 sekund nonszalancji znów drogo nas kosztowało. Po wrzutce w pole karne, ładnym strzałem głową popisał się Przemysław Czerwiński  i piłka wpadła w samo okienko bramki Benedykcińskiego. Po kolejnych siedmiu minutach znów futbolówka zatrzepotała w siatce, gdy beztroska próba wybicia piłki z pola karnego zakończyła się podaniem jej pod nogi Czerwińskiego, który prostym uderzeniem trafił do siatki, także zdobywając dublet. W 83 minucie znów nie popisała się nasza obrona i po dośrodkowaniu w pole karne, Kamil Urbański w prosty sposób oszukał naszego obrońcę, obrócił się z piłką i przypieczętował rezultat spotkania na 5-0. 

Gryf Wejherowo – Mieszko Gniezno 5-0 (0-0)

Bramki: Duchowski 66 i 69’, Czerwiński 71 i 78’ oraz Urbański 84’

20 marca 2021 | 15:36

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *