Środa stała pod znakiem nadrabiana zaległości w grupie północnej IV ligi wielkopolskiej, w której gra Mieszko. W sumie odbyło się pięć meczów, w których niespodzianek nie zabrakło.
Największą sensację zanotowaliśmy w Plewiskach gdzie bardzo dobrze spisujący się ostatnio Grom Plewiska niespodziewanie potknął się ze zdegradowaną już Pogonią Łobżenica przegrywając 0:2. W kontekście kolejnych trudnych meczów podopieczni Marka Kamińskiego mocno „spaprali” sobie sytuację w tabeli. Pogoń natomiast rewelacyjnie spisuje się wiosną, młoda drużyna z Łobżenicy gra bardzo ambitnie i to wystarcza aby napsuć krwi faworytom. Zespół Pogoni zdobył wiosną tylko jeden punkt mniej od Mieszka i w tabeli rundy rewanżowej plasuje się na czwartej pozycji!
Niespodziankę zanotowaliśmy także w Skokach. Miejscowa Wełna już chyba definitywnie pożegnała się z marzeniami o utrzymaniu się w IV lidze po tym jak przegrała z Huraganem Pobiedziskach 2:3. Goście rozstrzygnęli spotkanie w zaledwie siedem minut zdobywając w pierwszej połowie wszystkie bramki. Warto odnotować, że w bramce Huraganu zadebiutował wypożyczony z naszego klubu Mikołaj Miczyński.
Słabo wiosną spisuje się Kotwica Kórnik. Po tym jak podopieczni Tomasza Nawrota szczęśliwie wygrali w Szydłowie wszyscy liczyli, że będzie to początek serii, która oddali kórniczan od czerwonej kreski. Nic z tych rzeczy! Kotwica przegrała znowu i w dodatku bardzo ważny mecz z sąsiadem z tabeli Nielbą Wągrowiec 0:1. Wygląda na to, że w Kórniku jeszcze trochę się w tym sezonie podenerwują…
W ostatnim zaległym środowym meczu wszystko poszło zgodnie z planem. Wiceliderująca Warta Międzychód pokonała w Dopiewie GKS 4:2 i umocniła się na drugim miejscu w tabeli. Dopiewianie dwukrotnie dochodzili gości, ale ostatecznie pogrążył ich Bartosz Nowak, który zapisał na swoim koncie wszystkie cztery trafienia. Jak dalej pójdzie to zespół z Dopiewa może skończyć sezon na ostatnim miejscu.
Z kolei w Wysokiej miejscowy GLKS zagrał awansem z XXIV kolejki z Lubuszaninem Trzcianka. Faworyzowani goście musieli się trochę napocić, ale ostatecznie wygrali zasłużenie 2:0. Choć trzeba dodać, że podopieczni Jarosława Feciucha wyszli na prowadzenie po bardzo kontrowersyjnym rzucie karnym. W szeregach gości zabrakło pauzujących za kartki Pawła Wichra i Pawła Nawrockiego.
W tabeli rewolucja nie nastąpiła. Warta zmniejszyła stratę do lidera do 14 punktów, a na „niepewne” miejsce przesunął się Grom Plewiska, który ma 33 „oczka” i przewagę czterech punktów na przepaścią jaką jest w tym sezonie spadek do ligi międzyokręgowej.
Grom Plewiska – Pogoń Łobżenica 0:2 (0:0)
bramki: Martin Bazela (58), Michal Wisiorek (79) – dla Pogoni
Wełna Skoki – Huragan Pobiedziska 2:3 (1:3)
bramki: Radosław Modlibowski (43), Błażej Rajewski (81) – dla Wełny, Kacper Bienert 2x (23, 29), David Paku Tchela (28) – dla Huraganu
Kotwica Kórnik – Nielba Wągrowiec 0:1 (0:0)
bramka: Adrian Mikołajczak (51) – dla Nielby
GKS Dopiewo – Warta Międzychód 2:4 (1:1)
bramki: Dominik Drzewiecki (37), Maiusz Grzegorzewicz (66) – dla KS-u, Bartosz Nowak x (41, 7, 77, 88) – dla Warty
GLKS Wysoka – Lubuszanin Trzcianka 0:2 (0:1)
bramki: Błażej Nowak (28 z karnego), Mateusz Kaczor (69) – dla Lubuszanina
tekst. mieszkogniezno.eu
0 komentarzy