Nie tylko Michał Steinke, Marcin Trojanowski i Tomasz Bzdęga odeszli z Mieszka Gniezno po świetnej rundzie jesiennej. Biało-niebieski pokład opuścił też bramkarz Szymon Lewandowski. Jeżeli chodzi o wzmocnienia, to docierają do nas słuchy o… obrońcy z francuskimi korzeniami!
Szymon Lewandowski do pierwszej stolicy Polski trafił z Arki Gdynia, związując się z Mieszkiem umową na cały sezon. Teraz już wiemy, że w drugiej rundzie nie będzie reprezentował barw klubu z naszego miasta. Młody bramkarz postanowił przenieść się do drugoligowej Olimpii Grudziądz.
– Nadarzyła się okazja, by zdobić krok do przodu w mojej „karierze”. Odezwali się do mojego menagera, że chcą mnie pozyskać w tym okienku. Mi też odpowiadały warunki i przedstawiony plan rozwojowy w klubie. Nadarzyła się okazja, więc z niej skorzystałem – powiedział nam Szymon Lewandowski.
W minionej rundzie Lewandowski zaliczył kilka bardzo dobrych występów w drużynie seniorów Mieszka. Wydaje się, że po jego odejściu pierwszym bramkarzem trzecioligowca ponownie będzie Wiktor Beśka.
Ciekawe słuchy dotarły do nas, jeżeli chodzi o ewentualne kolejne transfery Mieszka. Jak udało nam się ustalić, klub ma pod lupą środkowego obrońcę z francuskimi korzeniami. Chodzi o Juliena Tadrowskiego urodzonego w Roncq. W zeszłej rundzie bronił on barw trzecioligowej Stali Rzeszów. Czas pokaże, czy pogłoski okażą się prawdziwe i Mieszko będzie mieć nowego defensora.
0 komentarzy