Wychowanek Akademii Mieszko – Michał Zimmer – zaliczył kolejny mecz w Młodzieżowej Lidze Mistrzów. Zawodnik reprezentujący na co dzień Lecha Poznań, wespół ze swoimi kolegami, stanął naprzeciwko zespołu Herthy Berlin. Niestety, dwumecz padł łupem drużyny z Niemiec.
W pierwszym spotkaniu berlińczycy triumfowali 2:0, natomiast w drugim wygrali 3:2. Tym samym poznaniacy pożegnali się z dalszą walką w ramach Youth Champions League. Michał Zimmer w obu meczach zagrał po 90 minut. Występy przeciwko mistrzowi Niemiec to bez wątpienia duże osiągnięcie oraz powiększenie dotychczasowego doświadczenia.
Dodajmy, że wychowanek Akademii Mieszko gra na pozycji bocznego obrońcy. W kwietniu bieżącego roku podpisał z Lechem Poznań trzyletni kontrakt. – Gdy grałem w Mieszko Gniezno, moim celem była akademia w Poznaniu. Gdy byłem już tutaj, dążyłem, żeby przejść do Wronek. Dzisiaj natomiast mam kolejny cel, jest to pierwsza drużyna Lecha. Wszyscy moi trenerzy wykonali ciężką pracę, żebym dzisiaj był w tym miejscu. Ten kontrakt jest dla mnie wiadomością, że wszystko zmierza w dobrym kierunku – mówił wówczas gnieźnianin, cytowany przez oficjalną stronę klubową Lecha Poznań.
Przy okazji parafowania umowy przez Zimmera, bardzo pozytywnie o defensorze wypowiadał się Tomasz Rząsa, dyrektor sportowy Akademii Lecha. – Michał posiada olbrzymie serce do walki i dobry charakter do uprawiania futbolu. To bez wątpienia jeden z najlepiej grających w obronie graczy całej akademii i cieszymy się, że związał swoją przyszłość z Lechem – przyznawał na łamach lechpoznan.pl.
Michałowi życzymy wielu sukcesów, wierząc w dalszy rozwój!
Fot. Lech Poznań
0 komentarzy