Zjednoczeni Trzemeszno zakończyli pucharową przygodę. W meczu 1/16 finału na szczeblu okręgu przegrali na wyjeździe z Liderem Swarzędz 4-1.

Trzemesznianie wydawali się w tym meczu faworytem, grając z piątą drużyną klasy okręgowej (grupa Poznań wschód). Gospodarze nie zamierzali jednak ułatwić przyjezdnym awansu do kolejnej rundy i ruszyli na gości. Efektem tego była bramka strzelona przez nich już w 12 minucie. Sytuację Zjednoczonym skomplikowała dodatkowo czerwona kartka dla Huberta Siwy, który zszedł z boiska w 32 minucie. Gospodarze podwyższyli wynik spotkania na 2-0 w 46 minucie i sytuacja czwartoligowców zrobiła się nieciekawa. Całe pół godziny zajęło im strzelenie kontaktowego gola, którego autorem był Daniel Szymański.

Nadzieje na korzystny wynik gości prysły jednak bardzo szybko, bo już dwie minuty później Lider odpowiedział, strzelając trzecią bramkę, a tuż przed końcowym gwizdkiem zdołał raz jeszcze pokonać Szymona Menza zwyciężając 4-1.