Mieszko zainkasował wczoraj komplet punktów do ligowej tabeli i w końcu zagrał mądrze i skutecznie. Zwycięstwo 3:0 z Polonią Środa Wlkp. wyniosło ich w górę tabeli, z której miejmy nadzieję nie zejdą. Oto co po meczu powiedzieli szkoleniowcy obu drużyn:
Mariusz Bekas/Mieszko Gniezno – Przed tym meczem dokonałem kilku zmian w składzie i jestem zadowolony jak funkcjonowała chociażby obrona. NIemniej nie ustrzegliśmy się kilku błędów i złych interwencji. Cieszy, że zdobylismy trzy bramki i wszyscy dziś zasłużyli na słowa uznania. Po takim meczu we Wronkach, gdzie pechowo straciliśmy 2 punkty, podnieśliśmy się i udowodniliśmy, że umiemy grać w piłkę. W środę popełniliśmy dramatyczne błędy i powiedzieliśmy sobie w męskich słowach co było złe. Naprawiliśmy to i dziś już było widać efekty.
Krzysztof Kapuściński/Polonia Środa Wlkp. – Powiedziałem to przed chwilą chłopakom, że gospodarze mieli pięć sytuacji i strzelili trzy bramki. My mieliśmy dokładnie tyle samo i nie strzeliliśmy żadnej. Piłka nożna uczy pokory, bo w środę wygraliśmy 6-0, choć w tym meczu także nie mieliśmy aż tak ogromnej przewagi, jaka mogłaby wynikać z rezultatu. Musimy się teraz zebrać i przemyśleć co zepsuliśmy. Wyszliśmy zbyt „bojaźliwie”, cofnęliśmy się, a w drugiej części, gdy wydawało się, że wszystko idzie w dobrym kierunku dostaliśmy rzut karny. BYł on ewidentny i tutaj nie podważam decyzji sędziego. W tym momencie mecz się dla nas skończył. Na pewno katastrofalna była skuteczność i nie zagraliśmy tak jak bym sobie tego życzył. Ale z drugiej strony nie przegraliśmy z nowicjuszami. Mieszko to jest bardzo dobra drużyna, bo znam tutaj wielu chłopaków, którzy grali już przecież w wyższych ligach. Zresztą III liga jest w ogóle w tym roku silna i w każdym meczu trzeba dać z siebie maksimum.
0 komentarzy