Mieszko Gniezno zgarnęło pełną pulę w kolejnym meczu IV ligi. Dziś na sztucznym boisku przy Strumykowej, pokonał Lipno Stęszew 1-0.
Nie było to wielkie piłkarskie wydarzenie, bo najwięcej dobrego można powiedzieć o defensywie biało-niebieskich. W ataku znów najwięcej zamieszania pod bramką rywali robił Jakub Hoffmann i to on zdobył jedyną bramkę meczu. Mógł dorzucić do dorobku jeszcze dwie, jednak brakowało w obu sytuacjach wykończenia. Bardzo słabo w ofensywie zagraliśmy za to w drugiej części, gdy zaledwie kilkukrotnie byliśmy w stanie przenieść piłkę w okolice pola karnego rywali. Nieporadnością razili jednak również goście i tylko raz oddali groźny strzał na naszą bramkę.
Za tydzień gnieźnian czeka mecz na szczycie. Zmierzymy się na wyjeździe z prowadzącą w tabeli Notecią Czarnków i będzie to niezwykle ważny pojedynek w kontekście awansu. Noteć ma w tej chwili cztery punkty przewagi.
Mieszko Gniezno – Lipno Stęszew 1-0 (1-0)
Bramka dla gnieźnian: Hoffmann
0 komentarzy