Analizując wyniki niedzielnych meczów z udziałem naszych drużyn, wyróżnić trzeba przełamanie Vitcovii Witkowo. Godnymi uwagi są również grady bramek w niższych ligach – m.in. w Łubowie czy Kiszkowie.
V liga 2019/2020, wielkopolska III
Piast Czekanów 1-4 Vitcovia Witkowo
Pierwsza drużyna GKS Vitcovii Witkowo w końcu przełamała złą passę. W dzisiejszym starciu z Piastem w Czekanowie wygrała 4:1. Gole dla przyjezdnych strzelali: Oskar Pietrzak 2, Daniel Nowaczyk, Michał Wiśniewski.
Klasa okręgowa 2019/2020, wielkopolska II
Polanin Strzałkowo 0 – 0 Pelikan Niechanowo
W Strzałkowie bramek nie odnotowaliśmy. Pelikan jest obecnie siódmą siłą klasy okręgowej.
Klasa A 2019/2020, wielkopolska IX
Formaton Piast Łubowo 6-2 Poznań FC
Podopieczni trenera Marcina Sporakowskiego w czwartym meczu rundy jesiennej wygrali z Poznań FC w stosunku 6:2.
Na początku meczu widać było, że obydwa zespoły będą walczyć o pełną pulę. Jako pierwsi na prowadzenie wyszli piłkarze Łubowa. Kapitalnym uderzeniem z rzutu wolnego popisał się Mikołaj Kidawa. Kilka minut później poznaniacy wyrównali po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Piast odpowiedział błyskawicznie za sprawą bramki Filipa Adamskiego, który po przedryblowaniu dwójki obrońców ze spokojem umieścił futbolówkę w bramce przyjezdnych. Bliski wybicia piłki z linii był jeden z defensorów Poznania, lecz nie trafił w piłkę. Niestety przed końcem pierwszej połowy poznaniacy wyrównali po strzale i rykoszecie. Zmiana toru lotu piłki zupełnie zaskoczyła będącego na czwartym metrze Kalmusa, który musiał wyciągać piłkę z siatki.
Druga połowa pokazała kto w tym spotkaniu jest bardziej zdeterminowany. Formaton Piast z minuty na minutę się rozkręcał. Na uderzenie z dystansu zdecydował się Yura Mazur i z około 30 metrów pokonał bramkarza gości. Kolejną bramkę dołożył Damian Grzesiak, który pięknym uderzeniem z przewrotki zaskoczył golkipera poznaniaków. Po tej bramce zawodnicy Formaton Piasta odegrali kołyskę dla Karola Karasiewicza, który kilka dni temu stał się dumnym tatą. Kolejna bramka to składna akcja całej drużyny i wykorzystana prostopadła piłka przez wprowadzonego chwilę wcześniej Mariusza Jabkiewicza. Wpuszczenie tego zawodnika na boisko z ławki w ostatnich meczach zawsze równało się zdobyciu gola. Wynik spotkania na 6:2 ustalił Damian Grzesiak uderzeniem po długim rogu.
Widać, że praca na treningach przynosi rezultaty i zespół z meczu na mecz nabiera pewności siebie i jakości.
Skład : Wojciech Kalmus – Mikołaj Lewandowski, Przemysław Wolniewicz, Paweł Kulczak, Adrian Wachoń – Yura Mazur, Patryk Kanclerz – Damian Grzesiak, Mikołaj Kidawa, Maciej Adamski – Filip Adamski
Z ławki wchodzili : Tobiasz Garstka, Mariusz Jabkiewicz, Michał Kanclerz, Patryk Giżycki, Kamil Berka, Karol Szwajcowski
(Formaton Piast Łubowo)
Klasa B 2019/2020, wielkopolska V
Mieszko II Gniezno 4-0 KS Łopuchowo
Kompletem punktów legitymują się po trzeciej kolejce rozgrywek Klasy B rezerwy gnieźnieńskiego Mieszka. W niedzielne południe podopieczni Przemysława Otuszewskiego pokonali na boisku ze sztuczną nawierzchnią przy ulicy Strumykowej KS Łopuchowo 4:0.
Gospodarze bardzo szybko „ustawili” sobie to spotkanie. Po kwadransie biało-niebiescy prowadzili już 2:0, a oba gole padły w identycznych okolicznościach. Najpierw faulowany w polu karnym gości był Maciej Tatarski, a następnie piłkę w siatce lokował najskuteczniejszy zawodnik rezerw Kacper Zimmer (na zdjęciu przy piłce). W kolejnych minutach spotkania mieszkowcy stworzyli sobie kolejne dogodne okazje bramkowe, ale znakomicie między słupkami KS-u spisywał się Hubert Czerwiński, dlatego na przerwę oba zespoły schodziły tylko z dwubramkowym prowadzeniem gnieźnian.
W drugiej części długo z boiska wiało nudą. Dopiero w końcówce podopieczni Przemysława Otuszewskiego podwyższyli swoje prowadzenie. Najpierw w 81 minucie piłkę do siatki z najbliższej odległości dobił Mikołaj Pluciński, a minutę potem po raz trzeci na listę strzelców wpisał się Kacper Zimmer ustalając tym samym wynik końcowy tego meczu na 4:0.
Samo spotkanie przebiegało bez większej historii, a zdecydowanie najjaśniejszą postacią tego meczu był arbiter Krzysztof Warych z Poznania, który swoimi niezrozumiałymi decyzjami wprowadzał w rozbawienie przybyłych kibiców m.in. kazał opuścić boisko bramkarzowi gości po tym jak udzielona mu została pomoc medyczna, co spowodowało, że KS przez kilkanaście sekund grał bez golkipera…
Po tej kolejce młodzi mieszkowcy z 9 punktami plasują się na pierwszym miejscu w tabeli wyprzedzając o trzy „oczka” Lotnika Poznań i Lidera Szczytniki Czerniejewskie. Za tydzień biało-niebiescy pojadą do Lubonia na mecz z rezerwami tamtejszej Stelli.
Bramki: Kacper Zimmer 3x (7 z karnego, 15 z karnego, 82), Mikołaj Pluciński (81) – dla Mieszka
Sędziował: Krzysztof Warych (Poznań)
Widzów: 50
„Mieszko”: Jakub Woźniak, Olivier Strosin (71 Nikodem Mirek), Jakub Olejniczak, Miłosz Walkowiak, Maksymilian Sikorski, Maciej Tatarski (64 Mikołaj Pluciński), Krystian Grzeszczak (71 Mateusz Rożek), Hubert Walerjańczyk, Jakub Hoffmann (71 Dawid Tymosz), Kacper Zimmer, Dominik Wiśniewski
(MKS Mieszko Gniezno)
Wełnianka Kiszkowo 0-6 KS Fałkowo
– Kolejny mecz ligowy za nami. Niestety, po błędach i bardzo słabej grze przegrywamy z FAS KS Fałkowo 0:6 – napisali po tym blamażu przedstawiciele Wełnianki.
Trafienia dla ekipy z Fałkowa zdobyli Hubert Rogowski (2), Oskar Włodarczyk (2), Maurycy Szumiński, Bartosz Kellner.
0 komentarzy