Piłka nożna

Mieszko - Piaski 3-1 
Konin - Mieszko 2-2
Mieszko - Śrem 2-0

Żużel

Start - Kolejarz 60-30
Polonia - Start - 53-37
Start - Polonia 45-45

Koszykówka

MKK - Kruszwica 84-79
Międzychód - MKK 79-109
MKK - Tarnowo P. 87-92

Piłka ręczna

Gliwice - MKS 13-21
Szczypiorniak - Oleśnica 30-28
MKS - Kobierzyce 28-20

Futsal

KS - Bojano 7-1
Toruń - KS 1-4
Białystok - KS 10-3

Przed „Pepliną” żmudna rehabilitacja

Robert Pepliński rozpoczął rehabilitację po ubiegłotygodniowej operacji kontuzjowanej nogi. Do gry prędko nie wróci

Zawodnik Mieszka przypomnijmy, nabawił się kolejnej kontuzji kolana w końcówce minionego sezonu w Policach. Po wyskoku w powietrze upadł i już wiedział, że nie jest dobrze. Usłyszał o najgorszej z możliwych diagnoz: zerwane więzadła krzyżowe przednie i uszkodzona łąkotka. W ubiegłym tygodniu odbyła się operacja i jak już wiemy, wszystko się udało. Teraz zawodnika czeka długa i żmudna rehabilitacja. – Operacja się udała, łąkotka została zszyta i pozostaje mi teraz cierpliwie rehabilitować nogę. Na szczęście opuścił mnie już ból, bo zaraz po operacji był nie do zniesienia. W tej chwili zacząłem zabiegi pod okiem fizjoterapeuty Norberta Synorackiego i cierpliwie będę czekał na pierwsze efekty – mówi nam piłkarz. 

Wiadomo już, że Robert Pepliński na boisko nie wróci szybciej niż na rundę wiosenną rozgrywek. Nie chce ryzykować odnowienia kontuzji.

17 sierpnia 2021 | 12:01

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *