– W drugiej połowie Mieszko było drużyną, która chcielibyśmy oglądać cały czas – mówi nam trener Mieszka, Przemysław Urbaniak. Gnieźnianie dziś podzielili się punktami w Kotwicą Kórnik remisując 1-1. Unia Swarzędz uciekła nam już na sześć punktów.
Ci, którzy liczyli na kolejny komplet punktów mogą czuć się zawiedzeni. Mieszko zremisował dziś przy Strumykowej z Kotwicą, choć i to można uznać za szczęście. Gnieźnianie dopiero w 80.minucie wyrównali po strzale Jakuba Hoffmanna. – Chcieliśmy bardzo wygrać ten mecz, ale graliśmy dziś z bardzo solidną drużyną. Mówi się w żargonie piłkarskim, że „jeżeli nie możesz meczu wygrać, musisz zrobić wszystko żeby go zremisować”. My to dokładnie dziś zrobiliśmy.
Gnieźnianie stracili dziś gola po stałym fragmencie gry. Zabrakło dobrej komunikacji, dodaje Urbaniak. – Mogliśmy inaczej zachować się przy tym elemencie, ale to już historia. Szkoda, że oddaliśmy pole gry rywalom w pierwszej części, w drugiej już graliśmy tak, że chciałoby się oglądać tak grającą naszą drużynę w każdym meczu. Pierwsza część i jej ustawienie była naszym błędem, przyznaję się do tego. Ale tego się nie przewidzi i taka jest piłka. Podkreślam to, że liga jest naprawdę trudna i każdy mecz może zakończyć się w każdą stronę. Chcemy jako sztab zwyciężać w każdym meczu, ale taki cel mają wszystkie ekipy i to jest problem – kończy trener gnieźnian.
0 komentarzy