Takiego startu sezonu nie było w wykonaniu Mieszka bardzo dawno. Kolejny raz ze Strumykowej punkty wywieźli goście.
W meczu z Victorią Września nic nie wskazywało problemów. Mieszkowcy jako pierwsi strzelili bramkę (Adam Konieczny) w 29.minucie, jednak juz 120 sekund później goście wyrównali. W drugiej części trafiali już tylko rywale, mając ułatwione zadanie po dwóch czerwonych kartkach gnieźnian. Najpierw pod koniec pierwszej połowy z boiska wyleciał po drugiej żółtej kartce Ławniczak, a w 54.minucie to samo spotkało Koniecznego.
Mieszko Gniezno – Victoria Września 1-3 (1-1)
Bramka dla Mieszka: Konieczny 29′
0 komentarzy