Dziś pytamy o możliwe transfery MKS-u. Czy jest coś na rzeczy, czy na razie nikt o nich nie myśli? Klub na razie nabiera wody w usta, choć słyszymy: „Nawet jeśli tak, to te dziewczyny grają jeszcze w innych klubach”
MKS zaczyna najważniejszą rywalizację sezonu, a my już dziś pytamy o przyszłość. Ta najbliższa nie jest jeszcze znana, bo gnieźnianki czeka walka o utrzymanie, jednak czy zarząd ze Sportowej planuje wzmocnienia na kolejne rozgrywki? Na razie wiemy, że w klubie zdecydowały się zostać wiodące postaci, a nowe twarze są na razie niewiadomą. Prezes Arkadiusz Koronka nabrał wody w usta i enigmatycznie stwierdza: „Proszę obserwować nasze social media” – Naszym głównym celem po awansie do Superligi było zachowanie całego zespołu, który to uczynił. Teraz było i jest podobnie, co zresztą można zauważyć, obserwując nasze social media. Natomiast na temat ewentualnych wzmocnień nie chcę się jeszcze wypowiadać. Przed nami ważne mecze, dlatego proszę jeszcze o cierpliwość. O wszystkim będziemy w swoim czasie informować. Nawet jeśli byśmy prowadzili rozmowy z nowymi zawodniczkami, to te dziewczyny grają w innych klubach i to trzeba uszanować. Proszę raz jeszcze obserwować nasze oficjalne profile, tam wszystko będzie w swoim czasie – słyszymy od sternika MKS.
O ewentualnych transferach jeśli w ogóle będą, dowiemy się zatem nieco później, a jak w ogóle wygląda okno transferowe w piłce ręcznej? Jest ono wyjątkowo długie. – Trwać będzie dokładnie do 31 sierpnia i do tego czasu możemy podpisywać kontrakty na cały sezon. Ale jest jeszcze tzw. okienko zimowe, które niedawno się zakończyło. Trwa ono do 10 lutego i wtedy można było robić wzmocnienia. Inną ciekawą kwestią o której być może kibice nie wiedzą są same kontrakty. Mogą być one podpisywane na rok, dwa, lub trzy lata. Ale jest też opcja 1+1 (rok), lub 2+1, tutaj dodatkowo do 31 marca, zawodniczka, lub klub taką umowę może wypowiedzieć taką umowę. Mówię o tym nieprzypadkowo, bo właśnie koniec marca jest tutaj ważny, gdyż zawodniczki mogą podjąć decyzję o rozstaniu – kończy A.Koronka.
0 komentarzy