Zakończył się trzydniowy turniej szczypiorniaka Gniezno Cup z udziałem 32 zespołów z całej Polski. Triumfatorkami zmagań okazały się ekipy Bukovia Buk w kategorii dzieci i MTS Kwidzyń w kategorii młodziczek. Jak wypadły gnieźnianki?
To było kolejne wielkie święto piłki ręcznej w Pierwszej Stolicy. Święto podwójne, bo impreza zainaugurowała także rozgrywki w nowo oddanej hali przy ul. Sportowej. W dzisiejszych finałach MTS Kwidzyń pokonał Vambresię Worwo Wąbrzeźno, a Bukovia wgrała z Rokis Radzymin. Gnieźnieński Tuzinek zajął najgorsze dla sportowców miejsce – czwarte, a MKS PR SP9 był dziewiąty. W kat. młodziczek piątą lokatę zajął MKS PR 05’, a siódmy był MKS PR 04’
W najlepszej „7” turnieju wśród dzieci znalazła się przedstawicielka Tuzina – Wiktoria Kapczyńska, a najlepszą snajperką została Weronika Haremza, także z Tuzinka. W kat. młodziczek do „dream teamu” załapała się Maja Schlabs z MKS PR 05’
Wśród najlepszych zawodniczek swoich drużyn wybrano Natalię Troszak (MKS SP9) i Michalinę Grzesik (Tuzinek) w kat. dzieci, oraz Annę Kaszyńską (MKS PR 04’) i Agatę Szymańską (MKS PR 05’)
Warto odnotować, że na ceremonię zakończenia przyjechał do Gniezna sam szef PKOL Andrzej Kraśnicki. Tuż przed dekoracją najlepszych zespołów powiedział. – Nie zawsze trzeba wygrywać, zawsze zaś trzeba walczyć i się starać. Dziękuję, że mogę uczestniczyć w tak pięknej uroczystości. Wierzę, że są wśród was zawodniczki, które wystąpią wkrótce w koszulce z orłem na piersi.
0 komentarzy