Piłka nożna

Mieszko - Huragan 0-3
Victoria - Mieszko 2-0
Mieszko - Leszno 2-0

Żużel

Stal - Unia T. 49-41
Daugavpils - Start - 51-39
Piła - Start 44-46

Koszykówka

MKK - GAK 92-80
MKK - Boruta 73-64
Tarnovia - MKK 82-67

Piłka ręczna

MKS - Zagłębie 25-34
Mylny - MKS 31-32
MKS - FunFloor 19-32

Futsal

Futbalo - KS 2-3
TAF - KS 5-6
KS - Bojano 4-1

Igel nie wie co z halą: „Taka sytuacja nie jest normalna”

Jak trener nie wie co go czeka za kilka tygodni, to sytuacja nie jest normalna – mówi nam trener Szczypiorniaka, Stanisław Igel. Jego drużyna nieźle zaczęła ligę, ale on sam narzeka na organizacyjne niedociągnięcia. 

Szczypiorniak ma za sobą pięć ligowych spotkań z niezłym skutkiem. Przydarzyły się wprawdzie dwie porażki, ale trzy spotkania padły jego łupem, stąd drużyna zajmuje w tej chwili 6.pozycję. To dobry wynik, biorąc pod uwagę fakt, że celem „Wilków” jest w tym roku spokojne utrzymanie w II lidze. Mimo to, trener zespołu, Stanisław Igel, ma powody do lekkiego niepokoju, bo chciałby wyższej frekwencji na treningach i… hali do dyspozycji. – Mam dość doświadczony zespół, ale teraz wymogi tej ligi są już trochę inne niż w III lidze – mówi naszemu portalowi. – Chłopacy pracują, studiują, w związku z tym, trenujemy tylko dwa razy w tygodniu. To za mało, aby zespół był w dobrej dyspozycji, takie jest moje zdanie. Tym bardziej, że z uwagi na liczne obowiązki, frekwencja też nie jest zawsze taka jak być powinna. Naszym celem jest ciągle utrzymanie, a co dalej to zobaczymy. Na razie mamy też inny kłopot, bo słyszałem, że będą problemy z dostępnością hali w listopadzie i grudniu. Tutaj za dużo jest niewiadomych i to nie jest poukładane tak, jak powinno być. Jak trener nie wie co go czeka za kilka tygodni, to sytuacja nie jest normalna.

Przed Szczypiorniakiem długi sezon i ciągle sporo pracy. Igel marzy, aby jeszcze bardziej poprawić funkcjonowanie formacji obronnej, bo ta jak mówi, jest kluczem do wszystkiego. – Kluczem jest obrona, od tego wszystko się zaczyna. To nie jest może efektywne, bo łatwiej się bramki zdobywa i kibice wtedy klaszczą, ale to od obrony zaczynają się np. kontry. Dodatkowo widzę, że potrzeba nam więcej dyscypliny taktycznej, bo nie można decyzji podejmować na zasadzie „gorącej głowy”. Tego wymaga II liga, bo tutaj już się gra, to nie jest zabawa – kończy szkoleniowiec.

19 października 2022 | 12:50

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *