Piłka nożna

LKS. - Mieszko 1-2
Lipno - Mieszko 2-2
Mieszko - Leszno 2-0

Żużel

Stal - Unia T. 49-41
Start - ....
Start - .....

Koszykówka

MKK - GAK 92-80
MKK - Boruta 73-64
Tarnovia - MKK 82-67

Piłka ręczna

MKS - Zagłębie 25-34
Oleśnicą - Szczypiorniak 30-25
Piotrcovia - MKS 28-31

Futsal

Wenecja - KS 2-3
TAF - KS 5-6
KS - Bojano 4-1

Ile pieniędzy potrzebuje MKS by zawojować Superligę?

Jaki budżet jest potrzebny, aby MKS myślał o nawiązaniu walki w Superlidze? Zapytaliśmy o to prezesa świeżo upieczonych triumfatorek Pucharu Polski z Kobierzyc. Drużyna wywalczyła niedawno w Gnieźnie trofeum, my po meczu rozmawialiśmy o pieniądzach.

Niewiele, bo ponad 20 lat historii, szósty rok gry w Superlidze i największy w historii sukces, czyli Puchar Polski. KPR Gminy Kobierzyce odniosło w Gnieźnie zaskakujący triumf, pokonując faworyzowane Zagłębie. Jakim nakładem to osiągnęło? Czy trzeba mieć „worek pieniędzy”, aby święcić triumfy w najwyższej klasie rozgrywkowej? Wreszcie, ile trzeba mieć środków, żeby rywalizować na minimalnym poziomie w Superlidze? O tym wszystkim rozmawialiśmy z prezesem KPR, 

Hubert Maciejewski/SportoweGniezno.pl: Jak buduje się drużynę na tak duży sukces? Wasz klub gra przecież w Superlidze od niedawna.

Piotr Smoła/ prezes KPR: Jak buduje się? Ciężko, bardzo ciężko. Od malutkich dziewczynek prowadzimy ten klub, prowadząc je po kolejnych szczeblach kariery: juniorka młodsza, juniorka, 2.liga, 1.liga i w końcu Superliga. Wszystko odbyło się dwutorowo. Szkolenie to jedno, ale pieniądze to drugie. Kiedy usłyszeliśmy od wójta: awansujcie, a dostaniecie pieniądze, to zdecydowaliśmy się postawić wszystko na jedną kartę. Mieliśmy się nie bać grać w Superlidze, bo gmina nam pomoże. I pomaga!

Jakie pieniądze zatem trzeba mieć 

Trzeba mieć wszystko to co wymaga Superliga, czyli milion złotych, do tego dochodzi niezbędne wsparcie samorządu, radnych, całej społeczności kobierzyckiej. Sukces jaki osiągnęliśmy, pokazuje, że warto było ryzykować. Że warto taką promocję sponsorować na większym poziomie. Jesteśmy jedyną gminą wiejską w Superlidze, więc to jest już coś wyjątkowego.

Dalej nic nie wiem, więc konkrety poproszę. Ile pieniędzy mamy mieć w Gnieźnie, aby marzyć o takim pucharze? Nie tylko zresztą o niego pytam, bo za tym idzie przecież skuteczna rywalizacja w Superlidze.

Zależy od wielu czynników. Nie wiem, jakie zawodniczki wam się wymarzą i jakie warunki wynegocjujecie. Kwoty są naprawdę różne. O tym milionie już mówiliśmy, który jest obligatoryjny, a jeśli chcecie solidnie powalczyć potrzeba sporo więcej. Nie powiem dokładnie ile my mamy, bo o tym nie możemy mówić, ale zobrazuję to w dość prosty sposób. WIęcej niż dwa miliony, a mniej niż trzy. Tyle ma nasz zespół i sukcesy są. 

Na wielu sponsorów możecie liczyć? Firmy chętnie wspierają piłkę ręczną na tym poziomie?

Nasz sukces jest zbudowany z dwóch wariantów. Pierwszy to dotacja gminy, a drugi to zaangażowanie zawodniczek. Nasz budżet nie był kiedyś taki, jak jest teraz. Kiedyś dziewczyny grały za mniej, chciały bardziej się wypromować, pokazać wartość sportową, a teraz jest nieco inaczej. Też czekamy na większego sponsora, bo nasz budżet opiera się na dotacji gminnej. 

Czyli gdyby nie gmina i jej dotacja, nie byłoby mowy o waszych sukcesach?

Niestety nie. Bez niej nie byłoby klubu na tym poziomie

Jaki to jest procent wsparcia?

Ponad 90% całego budżetu

Z milionem budżetu pozostaje nam tylko walka o utrzymanie?

Być może tak, ale to jest sport. Wszystko jest nieprzewidywalne.

Dziękuję za rozmowę

09 czerwca 2022 | 10:53

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *