Piłka nożna

Mieszko - Ostrovia 5-1
Mieszko - Ostrów 3-2
Mieszko - Śrem 1-3

Żużel

Start - Unia 48-42
Unia - Start 51-38
Start - Kolejarz 53-37

Koszykówka

TS Basket - Konin 92-80
MKK - Zgierz 87-71
Gdańsk - MKK 86-75

Piłka ręczna

Szczypiorniak - Wrocław 31-22
Środa WLkp. - Szczypiorniak 31-33
MKS - Piotrcovia  34- 28

Futsal

KS - Białystok 1-1
Gdańsk - KS 7-5
Dragon - KS 9-2

Kamil Hanuszczak: „Udowodnić chłopakom, że są warci więcej niż 0 złotych dotacji”

Dość długo czekaliśmy na informację o tym, kto w nadchodzącym sezonie poprowadzi Szczypiorniaka Gniezno. Dziś już wiemy, że trenerem „Wilków” nadal będzie Kamil Hanuszczak. Szkoleniowiec w krótkiej rozmowie z naszym portalem opowiedział, co skłoniło go do dalszej współpracy ze Szczypiorniakiem. 

Jest wiele aspektów. Przede wszystkim chyba to, żeby udowodnić chłopakom, że są warci więcej niż 0 złotych dotacji z miasta. To mnie bardzo boli, że w ten sposób są doceniani chłopacy, którzy poświęcają swoje życie prywatne i wszystko inne, by reprezentować siebie, swój poziom sportowy, ale przede wszystkim Miasto Gniezno. W drugiej lidze jeździliśmy po całej Polsce i reprezentowaliśmy Miasto Gniezno. Uważam, że robiliśmy to z dumą. Każdy teraz wie, że w Gnieźnie istnieje również męska piłka ręczna i trzeba się z nią liczyć. Zostaliśmy potraktowani w taki, a nie inny sposób. To jest jeden aspekt polityczny. Mimo że nigdy nie udzielałem się w ten sposób, to trzeba to nagłośnić. Nie jest to nic przyjemnego – powiedział nam Kamil Hanuszczak.

Są też inne powody niż ten polityczny. – Drugi aspekt jest taki, że bardzo się zżyłem z chłopakami. Czuję, że oni też mają głód piłki ręcznej. Chcą udowadniać sobie i innym wartości sportowe i poziom sportowy. Trzeci powód to moja żona. Powiedziała mi: „idź w to dalej, bo to kochasz i rób, co kochasz” – dodał trener Szczypiorniaka Gniezno.

Dość długo ważyły się kwestie związane z obsadą stanowiska szkoleniowca ekipy z pierwszej stolicy Polski. Ostatecznie władze klubu doszły do porozumienia z Kamilem Hanuszczakiem, który w ostatnich sezonach osiągał z drużyną dobre wyniki. Czy jego zaangażowanie i rezultaty zostały dostrzeżone przez inne kluby i otrzymał oferty współpracy z innych ośrodków? – Pomidor – odpowiedział.

A jak w najbliższym sezonie będzie prezentować się kadra „Wilków”? – Wydaje mi się, że oprócz Artura Dymkowskiego, wszyscy ci, którzy byli w drugoligowym zespole, zostaną z nami. Wiadomo, że każdy ma jakieś sprawy osobiste. Na pewno nie będzie grał już Marcin Fijałkowski, ale to już było wiadomo w połowie tamtego sezonu. Poza tym cała kadra zostaje – podsumował Kamil Hanuszczak.

 

04 września 2019 | 15:07

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *