KPR Gminy Kobierzyce z Pucharem Polski w Gnieźnie. Zespół Edyty Majdzińskiej sensacyjnie pokonał utytułowane Zagłębie Lubin 23- 21, zdobywając pierwsze trofeum w swojej historii.
Faworyt tego meczu mógł być tylko jeden. Zagłębie nie dość, że świętowało niedawno kolejny tytuł mistrzyń Polski, to w Pucharze Polski trzykrotnie ostatnio wygrywało. Dziś mimo, że dobrze weszło w mecz prowadząc 2-0, to później było już tłem dla świetnych kobierzycanek. Rywalki postawiły na niesamowicie twardą obronę, w bramce cuda wyprawiała Beata Kowalczyk, więc Zagłębie momentami biło głową w mur. Do tego doszły fatalnie wykonywane rzuty karne i trzy stracone w ten sposób szanse w pierwszej części.
KPR zbudował sobie kilkubramkową przewagę do przerwy i na parkiet wrócił dalej mocno skoncentrowany. Wprawdzie Zagłębie naciskało, ale zryw przeprowadziło zbyt późno. Gdy na tablicy były do końca 3 minuty, coś drgnęło w akcjach ofensywnych, ale wcześniejsza strata była zbyt duża. Kobierzyce po dwóch medalach ligowych, do klubowej gabloty dorzuciły pierwsze trofeum.
MKS Zagłębie Lubin – KPR Gminy Kobierzyce 21:23 (8:14)
Zagłębie: Wąż, Maliczkiewicz – Łabuda 6, Grzyb 1, Hartman, Górna 2, Drabik 2, Galińska 3, Zawistowska, Kochaniak-Sala 3, Matieli 3, Noga, Świerżewska, Milojević 1.
Karne: 4/7
KPR: Kowalczyk, Zima – Olek, Ilnicka, Tomczyk 5, Buklarewicz 1, Janas 5, Wiertelak 2, Kozioł, Ważna 3, Despodovska 2, Szupyk, Wicik 4, Macedo 1.
Karne: 2/2
0 komentarzy