Piłka nożna

LKS. - Mieszko 1-2
Lipno - Mieszko 2-2
Mieszko - Leszno 2-0

Żużel

Stal - Unia T. 49-41
Start - ....
Start - .....

Koszykówka

MKK - GAK 92-80
MKK - Boruta 73-64
Tarnovia - MKK 82-67

Piłka ręczna

MKS - Zagłębie 25-34
Oleśnicą - Szczypiorniak 30-25
Piotrcovia - MKS 28-31

Futsal

Wenecja - KS 2-3
TAF - KS 5-6
KS - Bojano 4-1

Nie zakładali innego scenariusza w Lubinie

Porażka w Lubinie była niejako wkalkulowana w bilans MKS-u. Otwarcie o tym mówił na konferencji pomeczowej Robert Popek. 

MKS nie miał wczoraj za wiele do powiedzenia, bo mieć nie miał prawa. Starcie z Zagłębiem można porównać tylko do powiedzenia o Dawidzie i Goliacie, bo potencjał obu drużyn różni gigantyczna przepaść. Wczoraj gnieźnianki przegrały różnicą 16 trafień, a na pomeczowej konferencji Robert Popek – trener MKS-u – wyraźnie zasugerował, że ta porażka była wkalkulowana. 

„Myślę, że przegraliśmy ten mecz w głowie. Po tym dobrym występie w sobotę i po tej bitwie jaką stoczyliśmy, było trochę mało czasu. Dwie doby okazały się niewystarczające i było widać, że mieliśmy ciężkie nogi. Myślę jednak, że gdzieś mimo wszystko w strefie mentalnej od samego początku nie układał nam się ten mecz. Tak to jest w tym naszym sporcie, że musimy szukać punktów na trochę innych przeciwnikach. Zagłębiu jedynie można pogratulować, bo był zdecydowanie lepszym zespołem”

30 listopada 2022 | 08:58

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *