Szczypiornistki MKSu, jak już pisaliśmy wcześniej czeka przed świętami jeszcze jedna potyczka. Dziś przed nimi mecz 1/16 finału Pucharu Polski z II-ligowym Liderem Świebodzin. Spotkanie niezwykle ważne, gdyż na tym etapie zmagań nie można sobie pozwolić na słabszy dzień – ewentualna porażka wyeliminuje gnieźnianki z dalszej gry. Co o meczu mówią trenerzy obu ekip?

Jan Kaniecki (Lider) – Jesteśmy cały czas w intensywnym cyklu treningowym i chcemy to spotkanie oczywiście wygrać. Zespół z Gniezna znamy bardzo dobrze, więc myślę nie jesteśmy na straconej pozycji, a zadecyduje dyspozycja dnia. Graliśmy w tej samej lidze, rozgrywamy często sparingi ze sobą więc obie drużyny nie mają przed sobą wielu tajemnic. Oczywiście zdajemy sobie sprawę jak świetnie gra ostatnio w lidze MKS, ale to nic nie zmienia – chcemy to spotkanie rozstrzygnąć na swoją korzyść.

Roman Solarek (MKS) – Na papierze być może to my jesteśmy faworytem, jednak nie zapominajmy, że Lider to drużyna klasowa – zajmuje 2. miejsce w lidze i przegrał tylko jedno spotkanie ze Spartą Oborniki. Będą grać na własnym boisku, więc nie będzie to łatwe starcie. Powiem nawet, że gospodynie są moim zdaniem delikatnym faworytem, ale my oczywiście będziemy chcieli wygrać ten mecz by zagrać w kolejnej rundzie już z dużo silniejszymi zespołami. Wiemy na co stać Lidera bo znamy się doskonale, ma on swoje mocne ale i słabe strony, te drugie musimy wykorzystać do maksimum.

Ta runda Pucharu Polski jest ostatnią, w której nie grają jeszcze drużyny ekstraklasowe. Po ewentualnym wyeliminowaniu Lidera byłaby więc szansa, aby w 1/8 finału do Gniezna przyjechała jedna z topowych polskich drużyn. Pojedynek w Świebodzinie o 18.30