W sobotę drużyna Szczypiorniaka Bank Spółdzielczy Gniezno zanotowała drugą porażkę w tym sezonie. Tym razem podopieczni trenera Kamila Hanuszczaka przegrali na wyjeździe z MKS-em Tęczą Fotoplast Kościan (23:28).
Początek meczu był zacięty. W szóstej minucie to gnieźnianie znajdowali się na prowadzeniu. Niestety, później rywale przejęli inicjatywę i nie pozwalali przeciwnikom nawet na wyrównanie. Szczypiorniak potrafił jednak doskoczyć do gospodarzy na jedną bramkę, co dawało nadzieje na pozytywny rezultat. Po pierwszej połowie „Wilki” przegrywały czterema trafieniami – 11:15.
Zawodnicy szkoleni przez Kamila Hanuszczaka zaliczyli mocne wejście w drugą partię. Najpierw trafił Marcin Grzelak, a po chwili bramki dołożyli Damian Stempuchowski i Zbigniew Łuczak. Gnieźnieńscy piłkarze ręczni znów zbliżyli się do rywali na jedno trafienie. Mało tego, w 41. minucie udało im się wyrównać, po tym, jak rzut karny na bramkę zamienił Hanuszczak.
Szkoda tylko, że później trzy trafienia z rzędu wywalczyli miejscowi. To był ważny moment w sobotnim spotkaniu. Potem ekipa z Kościana nie pozwalała Szczypiorniakowi na zbyt wiele i ostatecznie zanotowała zwycięstwo 28:23.
Szczypiorniak Bank Spółdzielczy Gniezno: Wolny, Zarzycki – Sobański (5), Kapella, Bałdyga, Grzelak (1), Szymkowiak (1), Światłowski (1), Kniaź (2), Siudeja (2), Kędziora (1), Łuczak (1), Miemetz, Stempuchowski (4), Hanuszczak (5), K. Ostrowski.
MKS Tęcza Fotoplast Kościan: Kustosz – Idziak (6), Kaniewski (7), Frąckowiak (1), Grzesiak (5), Kędziora, Michalak, Dziubała (5), Ryba, Witkowski, Szczepaniak (3), Owczarzak, Krupka (1)
0 komentarzy