Piłka nożna

Mieszko - Ostrovia 5-1
Mieszko - Ostrów 3-2
Mieszko - Śrem 1-3

Żużel

Start - Unia 48-42
Unia - Start 51-38
Start - Kolejarz 53-37

Koszykówka

MKK - Tarnowo Podg. 81-85
TS Basket - Gorzów 96-85
Elbląg - MKK 74-71

Piłka ręczna

MKS - Valladolid 33-34
MKS - Elbląg 32-33
MKS - Lublin 32-34

Futsal

KS - Lębork 3-1
Gostyń - KS 4-6 (PP)
Dragon - KS 9-2

Wilki pokazały kły, ale punktów nie przywiozły

Piłkarze ręczni Szczypiorniaka Gniezno wrócili z Gdańska bez punktów, choć mocno postawili się SMS ZPRP II. Liderem naszej drużyny był Artur Dymkowski, autor ośmiu bramek.

To właśnie Dymkowski otworzył wynik spotkania. Rywale momentalnie odpowiedzieli, ale w siódmej minucie to Szczypiorniak prowadził 4:2. Prowadzenie „Wilków” utrzymywało się do 23. minuty, kiedy to przeciwnicy wyrównali i próbowali odskoczyć. Tuż przed przerwą gdańszczanie zdołali wypracować jednobramkową przewagę – 15:14.

Druga połowa rozpoczęła się od świetnej serii gnieźnian. Najpierw dwukrotnie trafił Przemysław Gadecki, a następnie bramki dołożyli Szymon Sobański oraz Karol Kędziora. Wydawało się, że wszystko jest na właściwej drodze i nasi piłkarze ręczni pomkną po kolejne zwycięstwo.

Niestety, rzeczywistość okazała się brutalna, bo gospodarze odpowiedzieli siedmioma trafieniami. Gościom natomiast brakowało argumentów w ataku. Gdańszczanie wysforowali się na prowadzenie 22:18. Później gnieźnianie próbowali jeszcze gonić, ale ich starania nie przyniosły efektu i ostatecznie przegrali 25:30.

Mimo porażki, Szczypiorniak wstydu nie przyniósł. Nasi piłkarze ręczni grali bardzo ambitnie i mocno bronili. Pomimo przegranej, możemy być z nich zadowoleni, bo obraz gry, jaką zaprezentowali, napawa optymizmem.

KS Szczypiorniak Gniezno: Wolny, Zarzycki – Sobański (4), Kapella, Bałdyga (1), Grzelak, Siudeja (1), Biniecki, M.Ostrowski (4), Kędziora (2), Łuczak, Dymkowski (8), Gadecki (4), Krakowiak, Stempuchowski.

25 marca 2019 | 09:57

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *