Po raz pierwszy mieliśmy okazję zobaczyć w akcji nowe nabytki MKS-u. Po ostatniej syrenie rozmawialiśmy m.in. z Żanetą Lipok.
Żaneta Lipok, Nikola Szczepanik i bramkarka Aleksandra Hypka – to nowe ogniwa, które sztab klubu z Gniezna wybrał do wzmocnienia swojej siły rażenia. Kibice, którzy w środę przyszli na sparing z Zagłębiem Lubin, mieli okazję zobaczyć wszystkie nowe twarze, a my porozmawiać. Jedną z nich była Żaneta Lipok, która ma dać jakość na skrzydle. Jak czuje się w drużynie z Gniezna po kilku tygodniach? – Super. Naprawdę czuję się bardzo dobrze w nowym klubie, choć jeszcze potrzebuję czasu. Aby poczuć się pewnie i swobodnie jeszcze chwilę muszę poczekać. Fajnie, że mierzymy się z tak silnymi ekipami, bo to są cenne lekcje. Dzięki takim przeciwnikom, wiemy co jeszcze przed nami. Na szczęście do ligi mamy kilka tygodni i mnóstwo czasu poprawić niedociągnięcia.
MKS czeka jeszcze dziś (piątek, 11 sierpnia) jedno spotkanie z Zagłębiem, a później wyjazd do Lublina na silnie obsadzony turniej z udziałem gospodyń, rumuńskiego Baia Mare i słowackich Michalovec.
0 komentarzy