Piłka nożna

LKS - Mieszko 0-1
Mieszko - Nielba 0-1
Victoria - Mieszko 0-0

Żużel

Start - Unia 48-42
Unia - Start 51-38
Start - Kolejarz 53-37

Koszykówka

Tarnovia - MKK 67-72
MKK - Energa 73-63
Trefl - MKK 61-71

Piłka ręczna

MKS - SPR 26-19
Hagard - Szczypiorniak 34-27
Energa - MKS 24-36

Futsal

Team - KS 6-3
KS - Wiara Lecha 3-8
Dragon - KS 9-2

M. Małecki: Mamy szansę zdobyć DMP 2020!

Koniec wakacyjnej przerwy w speedrowerze. W tę niedzielę Aseko Orzeł Gniezn wraca do akcji – na swoim torze pojedzie z Mustangiem Żołędowo. Przed tym meczem zamieniliśmy kilka zdań z Michałem Małeckim, młodzieżowcem Orła.

Co słychać u Michała Małeckiego po tej dość długiej przerwie? Jak ocenia swoją formę? „Nie wiem, jakby to było, gdyby sezon ruszył normalnie. Przez pandemię wystartowaliśmy prawie trzy miesiące później. Z formą teraz jest średnio. Nie uważam się za jakiegoś mocnego zawodnika. Zawsze podczas zawodów mam jeden problem, który próbuje usunąć” – mówi zawodnik Aseko Orła Gniezno.

Z dotychczasowych wyników nie jest w pełni zadowolony. „Na cztery mecze jestem zadowolony tylko z tego w Częstochowie, gdzie dobrze mi się ścigało. Objechałem cały mecz. Jak każdy widzi, dzielimy się generalnie biegami z Wojtkiem, który też jest młodzieżowcem i to dużo lepszym ode mnie” – dodaje.

Michał ostro szlifuje formę. „Ciężko pracowałem nad sobą podczas przerwy. Pomagał mi kolega z innego miasta, za co bardzo mu dziękuję. Trenuję jak tylko pozwala mi praca. Przez okres zimowy straciłem dużo kilogramów. Teraz czuję się dużo lepiej na torze” – zaznacza.

Nie ukrywa, że apetyty w zespole rosną. „Uważam, że z taką atmosferą na meczach i taką drużyną mamy szansę zdobyć Drużynowe Mistrzostwo Polski 2020” – podkreśla M. Małecki.

Przy okazji Michał pragnie Was wszystkich zaprosić na niedzielny mecz z Mustangiem Żołędowo, który zaplanowano na godzinę 18:00. „To ciężki przeciwnik. Będzie dobre ściganie” – zapowiada.

Chciałbym podziękować tym osobom, które bardzo mi pomagają i wspierają na każdych zawodach. Dziękuję też przyjaciołom od dzieciństwa i kumplom z ulicy. Raz jeszcze dziękuję!” – kończy Michał Małecki.

13 sierpnia 2020 | 12:11

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *