Kończy się rok, a wraz z nim sportowe emocje jakie przeżywaliśmy wspólnie przez okrągłych 12 miesięcy. Jak zwykle przygotowaliśmy z tej okazji fotogalerię najciekawszych wydarzeń. Tym razem wybraliśmy do zestawienia prawie 80 zdjęć, które są obrazem wzlotów (i upadków) w gnieźnieńskim sporcie, jakich byliśmy świadkami w 2019 roku.

Jaki to był rok dla gnieźnieńskiego sportu? To pytanie zawsze zadajemy sobie w takim dniu jak dziś. Czy nasi sportowcy, nasze drużyny, wydarzenia których świadkami byliśmy w pierwszej stolicy przyniosły nam tyle radości ile oczekiwaliśmy. Czy osiągnięte wyniki pozwalają nam postawić tezę, że gnieźnieński sport zrobił kolejny mały krok do przodu. A może było odwrotnie? Nie pokusimy się oczywiście o tak dogłębną analizę, bo każdy ma prawo widzieć, czuć i odbierać to na własny sposób. Nas w redakcji zgodnie cieszy sukcesywny rozwój Startu Gniezno, moda która rodzi się na piłkę ręczną wraz z sukcesami MKS-u PR Urbis, czy ogromne zainteresowanie biegami w Gnieźnie. Powody do zmartwienia może też i są, ale kto by chciał w takim dniu jak dziś o nich rozpamiętywać!

My osobiście mamy ogromną satysfakcję, że kolejny rok byliśmy dla was absolutnie wszędzie, gdzie działo się coś wartego uwagi. Że nie tylko zdawaliśmy wam relacje ze spotkań, donosiliśmy najszybciej jak to tylko możliwe o rzeczach ważnych na naszym facebookowym profilu, ale i że podejmowaliśmy szereg niewygodnych tematów od których wszyscy odwracali głowę. Statystycznie rzecz ujmując – w sumie wyprodukowaliśmy dla was 1440 informacji, powitaliśmy na portalu ćwierć milionowego (!) czytelnika, rekordy biły też nasze artykuły. A jednym ze zdjęć, które zrobiło furorę, a wcale nie niesie za sobą pokładu sportowych emocji, jest to z meczu Start Gniezno – Unia Tarnów. Wtedy, w upalne czerwcowe popołudnie kibice „Orłów” zdali się na gest, który zasługuje na największy szacunek – podeszli do sektora gości, by zanieść im wodę. Dlatego to temu zdjęciu postanowiliśmy nadać status ZDJĘCIA ROKU.

Na koniec nie zapominajmy też, że 2019 zabrał nam kilka osób związanych ze sportem. Odeszli od nas: wieloletni nauczyciel wychowania fizycznego Jarosław Czamański, ludzie hokeja – Ryszard i Henryk Grotowscy, utalentowany zawodnik sportów motorowych Łukasz Lonka, czy kilka dni temu były hokeista Daniel Koralewski. 

Życzmy sobie, by 2020 rok przyniósł nam jeszcze więcej sportowych emocji, niezapomnianych wrażeń, byśmy z niedowierzaniem – takim pozytywnym – spoglądali na to, co serwują nam nasi reprezentanci. A sportowcom zaś, życzymy samych sukcesów, by wasza ciężka praca na treningach przyniosła efekty i byście mieli tylko niesamowitą frajdę z tego co robicie!