Wczoraj informowaliśmy o kolejnej wyprawie Królewskich Morsów na Śnieżkę i dziś możemy już napisać – zrobili to. Weszli na najwyższy szczyt Karkonoszy w samych szortach po raz drugi!
Trzynaście osób – dokładnie tyle, zdecydowało się wejść na liczący 1602m szczyt. Wyprawę rozpoczęli o 9:30, a na wierzchołek wdrapali się dokładnie dwie godziny później – o 11:30. Szli najtrudniejszym szlakiem – czarnym. To wejście zaczynające się w Karpaczu przy dolnej bazie wyciągu na Małą Kopę przez Biały Jar. Jest to najkrótsza droga, jednak najbardziej wymagająca, ze względu na strome podejście. Na szczycie zastała ich temperatura -8C, jednak odczuwalna była już dużo niższa -15C. – Pogoda dopisała w 101%. Cudowne widoki, delikatny wiatr i cudownie skrzypiący pod butami śnieg. Wszyscy w cudownych nastrojach, a kolejny cel został osiągnięty – napisali na facebookowym profilu.
0 komentarzy