Piłka nożna

Mieszko - Huragan 1-1
Polonia Ch. - Mieszko 0-0
Mieszko - Wiara Lecha 2-2

Żużel

Start - Unia 48-42
Unia - Start 51-38
Start - Kolejarz 53-37

Koszykówka

AG Gdańsk - MKK 77-91
MKK - Basket Gorzów 108-82
Kruszwica - MKK 69-100

Piłka ręczna

MKS - FunFloor 31-31
Szczypiorniak - Grunwald II 29-29
MKS - Zagłębie 18-31

Futsal

Łowicz - KS 3-3
KS - Konin 4-2
Bojano - KS 9-2

Czy Pickering wie, że zawodzi w Gnieźnie? „Dziwny sezon”

Josh Pickering będzie niewątpliwie „języczkiem u wagi” pierwszego finału 2.ligi w Gnieźnie. Australijczyk ostatnio zawodzi, ale w finale chce pojechać na 110%. Czy chcemy, czy też nie – musimy mu uwierzyć. 

Josh Pickering miał być jednym z liderów Startu, ale do dziś, nie potwierdził tych aspiracji. Nie wiadomo na ile kontuzja miała na to wpływ, a na ile napięty grafik żużlowca, wiemy jednak, że chcąc zagrozić Stali w finale, on także musi pojechać na swoim poziomie. Wczoraj Pickering przyjechał w końcu na trening do Gniezna, testował w ciągu kilku godzin kilka silników i z kolejnymi zapiskami poleciał do Anglii. Wiemy, że już nie pojawi się przed sobotnim meczem w Gnieźnie, niemniej chce „sprawić kibicom sporo radości” w finale. Czy czuje, że w Gnieźnie zawodzi? – To jest dla mnie dziwny sezon – usłyszeliśmy. – Walczyłem długo z kontuzją, opuściłem sporo spotkań w Gnieźnie, a to dla mnie spora strata. Wypadłem z gry, wypadłem z formy, na szczęście wskoczyłem już do składów wszystkich ekip z którymi podpisałem kontrakt i liczę, że będzie ok. Najważniejsze, że czuję się swobodnie na motocyklu, choć wiem, że moja jazda nie jest jeszcze taka jaka być powinna i jakiej by chcieli kibice. Na szczęście mamy naprawdę fajny team i wierzę, że w finale możemy sprawić kibicom sporo radości.

Pickering nieoczekiwanie wychodzi już myślami do rewanżu i jest przy tym dość szczery. Mówi, że… nie do końca pasuje mu tam tor! Czy powinna to być wskazówka dla sztabu Startu? – Przyznam się, że nie do końca pasuje mi tor w Rzeszowie i do tej pory jechałem tam różnie. Ale finał to finał i mogę być tylko lepszym tam. Rzeszów nie jest zespołem gwiazd, my musimy tylko pojechać na dobrym poziomie i wypracować sobie zaliczkę. 

Jutro popołudniu drugi i ostatni trening Startu przy Wrzesińskiej. W piątek zostanie już tylko przygotowanie toru do zawodów.

27 września 2023 | 19:23

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *