Piłka nożna

Mieszko - Huragan 0-3
Victoria - Mieszko 2-0
Mieszko - Leszno 2-0

Żużel

Stal - Unia T. 49-41
Daugavpils - Start - 51-39
Piła - Start 44-46

Koszykówka

MKK - GAK 92-80
MKK - Boruta 73-64
Tarnovia - MKK 82-67

Piłka ręczna

MKS - Zagłębie 25-34
Mylny - MKS 31-32
MKS - FunFloor 19-32

Futsal

Futbalo - KS 2-3
TAF - KS 5-6
KS - Bojano 4-1

Gdyby nie spadek, zostałby w Starcie. „Wszystko pasowało”

Szymon Szlauderbach, podobnie jak większość zawodników z ubiegłorocznego składu, opuściła czerwono-czarny pokład. Wychowanek Unii Leszno przyznaje, że gdyby nie spadek, z chęcią zostałby w Gnieźnie.

Kto wie, jak potoczyłyby się losy Szlauderbacha w sezonie 2023, gdyby nie najlepsza z możliwych końcówka sezonu 2022. W ostatnim pojedynku z Falubazem Szlauderbach pojechał koncert, zdobył komplet punktów i… się zaczęło. Wszyscy wiemy, że w żużlu nie ważne jak się zaczyna, ważne jak kończy. To przez pryzmat ostatnich spotkań prezesi klubów podejmują decyzje na przyszłość i tak było w tym przypadku.

Szlauderbach wystawił sobie najlepszą z możliwych laurek i otrzymał kilka propozycji startów. Ostatecznie wylądował z Bydgoszczy, jednak wybrałby Gniezno. Gdyby nie spadek. Tak mówi w wywiadzie dla Magazyn Żużel. – Tak naprawdę, wszystko mi w Gnieźnie pasowało. Nie powiem złego słowa. Szkoda, że drużyna spadła do 2.ligi. Gdyby nie spadek, to zostałbym w Starcie, bo było zapytanie i propozycja.

07 marca 2023 | 19:13

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *