– To nie jest dobry ruch – komentują w większości kibice zmianę w składzie Startu, na rewanżowy półfinał w Gnieźnie. Pierwszy raz od długiego czasu odsunięty został Kacper Gomólski. 

Sztab Startu zaskoczył dziś nieco, awizując do składu Zbyszka Sucheckiego, w miejsce Kacpra Gomólskiego. Ten drugi po ostatnich przeciętnych występach, stracił widać zaufanie osób decyzyjnych w klubie i rewanż z Opolem obejrzy z trybun. Czy to dobra decyzja? Odpowiedź poznamy w sobotę wieczorem, jednak filozofia jest tutaj czytelna. Po zwycięstwie w pierwszym meczu, jest to idealna (i ostatnia) okazja, aby przekonać się, czy Suchecki może być jeszcze wartością dodaną w kadrze czerwono-czarnych. Szczególnie, że w Gnieźnie po przesiadce na silnik Krzysztofa Jabłońskiego, potrafił wykręcić dwucyfrówkę. Potrafił też niestety „ciągnąć ogony”.

Mimo to, kibice w sporej liczbie krytykują ten pomysł, twierdząc, że powinno się np. dosprzętowić Kacpra, licząc na jego przebudzenie. To, że wychowanek Startu potrafi błysnąć efektownymi szarżami udowodnia w niemal każdym meczu, znakiem zapytania pozostaje, gdzie tkwi przyczyna słabszych występów? W sprzęcie, a może w głowie? Poniżej kilka wpisów, jakie cały czas pojawiają się pod informacją o kadrze Startu.

Z Sucheckim to błąd, oby nie okazał się tragiczny w końcowym rozrachunku, bo wbrew pozorą oni tu będą walczyć o pełną pulę

Mimo wszystko uważam, że to nie jest moment na kombinacje i trzeba budować Gomólskiego w najważniejszej części sezonu. Nie jestem fanem żadnego z Nich- prezentują równie nieprzewidywalną formę.No chyba, że Suchecki na treningu przegania obokrajowców to wtedy niech jedzi

Czy to są żarty? Właśnie dlatego nie powinno być takich transferów, by nikomu nie przyszło do głowy iść w takie pomysły w najważniejszych momentach sezonu. Sami sobie utrudniacie zadanie

Sztab szkoleniowy ponownie strzela sobie w stopę

Takie szybkie pytanie, kiedy ostatnio Zbyszek odjechał jakikolwiek mecz/zawody? Z całym szacunkiem ale Kacper pomimo przeciętnych wyników przynajmniej ma styczność z torem…

Zbyszek miał za dluga przerwę, tu trzeba budować zawodnika w tym przypadku Kacpra, bo w finale ani jeden ani drugi nic nie zrobi

To nie jest dobry ruch , tym bardziej teraz w tak ważnych meczach lepiej doinwestować Gomólskiego bo serce do walki ma