Nie tylko na siebie, ale już także na innych musi patrzeć Aforti Start Gniezno w kontekście ligowego utrzymania. Dziś odbyły się dwa bardzo ważne mecze, na które spoglądaliśmy z zaciekawieniem.
Zdunek Wybrzeże Gdańsk i ROW Rybnik podejmowały dziś faworytów ligi. Gdańszczanie mierzyli się u siebie z Falubazem, a ROW z Polonią. Ci drudzy podali „tlen” Startowi przegrywając 41-49 (mecz gospodarzom zawalił bohater z Gniezna – A.Lyager), jednak w drugim spotkaniu doszło do sporej niespodzianki, jeśli nie powiedzieć sensacji!
Wybrzeże nie dość, że jechało bez Wiktora Trofimowa i przede wszystkim Jakuba Jamroga, to i tak zdołało pokonać zielonogórzan! Trzech zawodników wygrało gdańszczanom ten bardzo ważny mecz 50-40, a doprowadzili do tego Jensen, Gała i Lahti. Zdobyli w sumie 41 punktów, a co gorsze, Wybrzeże zdobyło nawet punkt bonusowy. To jeszcze bardziej komplikuje sytuacje Startu.
0 komentarzy