W minionym sezonie potrafił wygrywać biegi w kapitalnym stylu, by za chwilę zameldować się na końcu stawki. czy Eduard Krcmar czuje się na siłach by sprostać niełatwemu zadaniu w 1 lidze?
Hubert Maciejewski, SportoweGniezno.pl – Eda, przed Tobą jak i całym zespołem piekielnie trudne zadanie do wykonania. Czujesz że znów możecie wygrywać w takim stylu?
– Czy takim to nie wiem, ale wiem że ja czuję się na siłach by solidnie punktować. Wiadomo że poprzeczka idzie dużo wyżej, ale ja wierzę że damy radę. Każdy z nas bez wyjątku musi najlepiej jak może przygotować się, a cel jaki sobie założymy możemy zrealizować
Będą solidne zbrojenia w Twoim wykonaniu?
– Na pewno sprzęt który zamierzam kupić musi być jeszcze lepszy niż w minionym sezonie. Róznica w obu ligach jest znacząca, więc i ja nie zamierzam odstawać od reszty.
Co byś powiedział tym, którzy mówią że Krcmar jest za słaby na 1 ligę?
– Niech mnie zobaczą na torze a później coś mówią…
Jednak w Gdańsku nie błyszczałeś na zapleczu Ekstraligi
– Nie dostawałem tam wielu szans. Na treningach spisywałem się dobrze, przychodził mecz i dowiadywałem się, że mnie nie ma w składzie. To mi nie pomagało. Zupełnie nie wiem czemu, bo sparingi mi wychodziły dobrze. W Gnieźnie mam w tym temacie komfort, więc jest inaczej. Udowodnię, że tym razem 1 liga nie zaskoczy mnie.
O skład może nie być jednak łatwo, bo doszedł mocny Kim Nilsson..
– W każdej drużynie trzeba dać z siebie wszystko. Ja na pewno będę dobrze przygotowany by to miejsce sobie wywalczyć, a nie otrzymać w prezencie
Atmosfera w drużynie jest ciagle tak dobra, jak się o niej mówi?
– Tak, jeśli o to chodzi to jest super. Ja jestem zadowolony, że będę znów zdobywał punkty dla Gniezna, dlatego chociażby zdecydowałem się podpisać 2-letni kontrakt
0 komentarzy