Na najbliższy piątek zaplanowano rewanżowy mecz pomiędzy Orłem Łódź a Car Gwarant Startem Gniezno. Sympatycy obu ekip już teraz nerwowo spoglądają na najświeższe aktualizacje prognoz pogody. Te, niestety, przewidują możliwość wystąpienia opadów deszczu, co nie umknęło uwadze Głównej Komisji Sportu Żużlowego.
GKSŻ, zważając na przewidywania synoptyków, wyśle do Łodzi wcześniej komisarza toru. Będzie on sprawował pieczę nad właściwym przygotowaniem nawierzchni. Nikt bowiem nie chce, by powtórzyła się sytuacja z odwołanego starcia łodzian z gdańszczanami. Przypomnijmy, że wówczas rankiem wystąpiły obfite opady deszczu. Później jednak było już ciepło i świeciło słońce, ale mimo to organizatorzy do godziny 18 nie zdołali przygotować toru umożliwiającego bezpieczną rywalizację.
W kalendarzu robi się ciasno i gdyby pogoda ponownie spłatała figla, to mogłoby być trudno o znalezienie nowych terminów dla domowych meczów Orła. Według przewidywań ekspertów z portalu wunderground.com, opady mogą nawiedzić Łódź w piątek po godzinie 17. Początek starcia łodzian z Car Gwarant Startem Gniezno zaplanowano natomiast na godz. 17:45. Deszczowo w Łodzi może być także w sobotę, kiedy to Orzeł ma zmierzyć się z ROW-em Rybnik.
– Prognozy pogody dla Łodzi na 10 i 11 sierpnia przewidują opady, więc na pewno wyślemy wcześniej komisarza. Oba te spotkania będą meczami zagrożonymi. Co wydarzy się później? Zobaczymy, jak się zachowa tor i czy wszystko będzie w porządku. Wtedy będziemy decydować, co dalej – przyznał w rozmowie z portalem WP SportoweFakty Zbigniew Fiałkowski, wiceprzewodniczący GKSŻ.
Pozostaje trzymać kciuki, by pogoda okazała się łaskawa i nie będzie trzeba odwoływać kolejnego spotkania na nowoczesnym stadionie w Łodzi. Przedstawiciele naszej redakcji wybierają się na mecz Orła ze Startem. Efekty tej wyprawy znajdziecie zarówno na naszym portalu, jak i w mediach społecznościowych – na Facebooku i Instagramie.
0 komentarzy