Oskar Fajfer ocenił potencjał gnieźnieński Startu w nowym rozdaniu. Gdzie i czy widzi słabe punkty czerwono-czarnych?
Oskar Fajfer będzie od nowego roku zdobywać punkty dla gorzowskiej Stali, choć na pewno z zaciekawieniem będzie się przyglądał sytuacji swojego macierzystego klubu. Na łamach gorzowskiego Radia Eska, skomentował poczynione przez Start ruchy. Według niego, wielka niewiadoma są polscy seniorzy zespołu. – Każdy z nich ma coś do udowodnienia. Tak naprawdę dużo będzie zależało od polskich zawodników. Ciężko stwierdzić, jakie punkty będą oni robić i tu jest ten znak zapytania, ale myślę, że dadzą radę. Formacja zagraniczna wygląda naprawdę fajnie. Każdy chce zabłysnąć. To nie są zawodnicy, którzy chcą odciąć kupon i zakończyć kariery. Są to żużlowcy, którzy chcą się rozwijać, więc to na duży plus – uważa były lider gnieźnian.
Kto według Fajfera będzie faworytem w 2.lidze? Dziś nie chce on pokusić się o wskazanie takiego. – Ciężko wskazać w drugiej lidze faworyta. Warto spojrzeć chociażby na Kolejarz Rawicz, gdzie gdzieś tam siedział cicho, a nagle zaprezentowali dwóch zawodników z doświadczeniem Grand Prix. Scott Nicholls i Hans Andersen, to są zawodnicy, którzy nie dadzą o sobie zapomnieć – kończy.
0 komentarzy