Fatalne informacje napłynęły z Danii. Kolejny raz kontuzjowany jest Peter Kildemand, a to dla klubu duży problem. Tym razem mowa jest o operacji!
Sezon dopiero się rozkręca, a na miano największego pechowca na razie zasługuje Peter Kildemand. Duńczyk ledwo co wrócił na tor, to znów odpocznie od żużla, po kolejnym upadku. Wczoraj w półfinale duńskiego Pucharu Ligi „Pająk” zaliczył kraksę, która będzie musiała mieć swój finał w szpitalu. Start donosi, że w najbliższym czasie Duńczyka nie zobaczymy na torze, a to niesłychanie zła informacja dla klubu. „W meczu przeciwko drużynie Cellfast Wilki Krosno zespół Aforti Start Gniezno wystąpi bez Petera Kildemanda. Nasz obcokrajowiec doznał urazu w Pucharze Ligi w Danii. Wg wstępnych diagnoz najprawdopodobniej jeszcze w piątek będzie operowany” – pisze Start na FB profilu
Najbliższy mecz z Wilkami będzie więc niesłychanie ciężki dla gnieźnian, ważniejsze są jednak następne mecze, które ustawią sytuację przed play-offami. Czy Start bez „Pająka” będzie w stanie skutecznie włączyć się o najlepszą czwórkę?
Jesteśmy w kontakcie z teamem zawodnika, jak tylko dowiemy się szczegółów, od razu poinformujemy.
0 komentarzy