W nocy z niedzieli na poniedziałek w Gnieźnie padał deszcz, a prognozy pogody na kolejne dni nie są optymistyczne. Car Gwarant Start chciał wyjechać na domowy tor we wtorek, ale aura krzyżuje szyki. Trzeba zatem wdrożyć plan B.
Wyjście awaryjne obejmuje wyjazd na trening do innego ośrodka. – Jesteśmy na etapie planowania wyjazdu, prawdopodobnie do Gorican, od środy do piątku – mówi nam Rafael Wojciechowski, menedżer Car Gwarant Startu Gniezno.
Jeśli spojrzymy na prognozy pogody dla Gniezna na kolejne dni, to trudno o jakikolwiek optymizm. Praktycznie do końca tygodnia ma padać – mocniej lub słabiej. Na ten moment trudno zatem przewidzieć, kiedy czerwono-czarni potrenują na domowym owalu.
– Do weekendu prognozy pogody są pesymistyczne. Ustalamy, kto pojedzie do Gorican. Do wtorku będę miał informację. Część zawodników rozważa inne miejsce. Sądzę jednak, że pojedziemy całą lub prawie całą drużyną – dodaje Wojciechowski.
Warto wspomnieć, że w chorwackim Gorican trenowali już trzej reprezentanci Car Gwarant Startu Gniezno – Jurica Pavlic, Adrian Gała oraz Frederik Jakobsen.
(MD/WP SF)
0 komentarzy