To może być przełom, w tak ważnej dla Startu Gniezno kwestii. W styczniu ma odbyć się pierwsza szeroka dyskusja na temat ewentualnego powiększenia Ekstraligi do 10 zespołów. Gdyby tak się stało, lepszego scenariusza na awans już nie będzie. Do Ekstraligi weszły by z automatu dwie ekipy.
Andrzej Witkowski, honorowy prezes PZM uważa, że to czas by zacząć dyskusję nad powiększeniem Ekstraligi. Dziś w rozmowie z WP SportoweFakty.pl zdradził, że doszło już do pierwszej wymiany zdań w tej kwestii, szersza dyskusja ma z kolei odbyć się na początku przyszłego roku. Moment na wprowadzenie tak ważnej zmiany, według inicjatora pomysłu jest najlepszy z możliwych. – Jeśli ta zmiana wejdzie w życie, to musi być ogłoszona przed sezonem 2021, bo oznaczałaby, że nikt nie spada z PGE Ekstraligi. Byłyby mniejsza napięcia, niektórzy wydaliby mniej pieniędzy, a dwie ekipy awansowałyby do elity. To na razie idea. Szczegóły trzeba dopracować. Uważam, że mamy idealny moment na dyskusję.
Skąd w ogóle pomysł, by po wielu latach pustej dyskusji, w końcu miało by dojść do powiększenia Ekstraligi? Powodów jest co najmniej kilka, uważa Witkowski. – (…) Kibicom należy się więcej żużla, a to oznacza większą liczbę meczów w PGE Ekstralidze. Jedynym sposobem jest zatem powiększenie ligi. Poza tym w 2022 roku dojdzie do ważnych zmian w żużlu. Pojawia się Eurosport Events, czyli nowy promotor Grand Prix i Drużynowego Pucharu Świata. Do tego dojdzie nowa umowa telewizyjna w PGE Ekstralidze. Mam nadzieję, że to przełoży się na większe pieniądze dla klubów. Wtedy jest szansa się nimi podzielić i wzmocnić ośrodki, które wejdą do elity.
Gdyby tak się stało, będzie to najlepsza z możliwych okazja dla gnieźnian, by w końcu postawić wszystko na jedną kartę i bić się o przepustki do „raju”. Sam awans do najlepszej ligi świata dałby minimum 2-3 mln z kontraktu telewizyjnego, choć mówi się o jeszcze większych kwotach na stole w nowym rozdaniu. Zresztą i działacze Startu nieoficjalnie nam niedawno przyznali, że przy tak wysokiej umowie z operatorem telewizyjnym, większym wsparciu miasta przy okazji awansu i nieco hojniejszym wsparciu firm, do osiągnięcia ok. 7-8 milionowego budżetu naprawdę niewiele brakuje.
0 komentarzy